Lew wychodzi z jaskini - zapowiedź meczu Dospel CKM Włókniarz - składywęgla.pl Polonia

Oznaką wiosny na ogół ma być śpiew ptaków, dla niektórych będzie nim warkot żużlowych maszyn. Już w najbliższą niedzielę na Arenie Częstochowa miejscowi staną do walki z gośćmi z Bydgoszczy.

Zima w tym roku okazała się wyjątkowo długa, co niewątpliwie zaostrzyło apetyty sympatyków sportu żużlowego. Inauguracja sezonu z tego właśnie powodu odsunęła się w czasie o co najmniej dwa tygodnie. Dokładając do tego fakt, iż okres transferowy pomimo niskich temperatur za oknem był bardzo gorący, wszyscy do pierwszego startu podchodzą zniecierpliwieni. Nie inaczej jest w Częstochowie, gdyż dla miejscowych fanów pierwsza ekstraligowa potyczka będzie również pierwszą okazją do obejrzenia swoich podopiecznych po kilkumiesięcznej przerwie. Dospel CKM Włókniarz Częstochowa odjechał dwa treningi punktowane, lecz oba wyjazdowe. Nie tylko skład niedzielnych pojedynków został przebudowany, ponieważ zmiany widać również na stadionie. Mająca być areną zmagań międzynarodowych Arena Częstochowa doczekała się modernizacji parku maszyn, który dotychczas znacznie odbiegał od standardów najlepszych polskich obiektów.

Częstochowski park maszyn przechodzi metamorfozę
Częstochowski park maszyn przechodzi metamorfozę

W szeregach obu stających do walki o pierwsze ligowe punkty drużyn doszło do roszad w składach. Okres transferowy w wykonaniu częstochowian i bydgoszczan był dość aktywny. Najistotniejszym posunięciem jest transfer, który obu przeciwników łączy, a więc przejście Emila Sajfutdinowa z Bydgoszczy wprost w szeregi Lwów. Dla gospodarzy niedzielnego starcia jest to kluczowe wzmocnienie, mające otworzyć im drogę do ponownej walki o najwyższe cele, jak choćby kilka lat temu. Z kolei dla sterników Polonii był to bodziec, wzbudzający poszukiwania nowego lidera, gdyż Rosjanin od kilku sezonów bez wątpienia był postacią pierwszoplanową w szeregach Gryfów. Efektem tego jest pozyskanie Grega Hancocka, który w zeszłym sezonie poprowadził zespół z Tarnowa  do Drużynowego Mistrzostwa Polski. Również w nowej drużynie ma być on liderem. Nowy numer jeden składywęgla.pl Polonii pod Jasną Górą jest doskonale znany. Z lwem na piersi startował przez cztery sezony, pomagając Włókniarzowi zdobyć srebrny (2006) i brązowy (2009) medal krajowego czempionatu. Gości najbliższego meczu zasilił również mający bogatą przeszłość Hans Andersen. Duńczyk od kilku sezonów jest cieniem siebie z najlepszych lat. Rok 2013 to dla niego powrót w szeregi ekstraligowców. Obok żużlowców doświadczonych wśród "zdobyczy" jest także młody reprezentant Ukrainy Aleksandr Łoktajew, który dobrymi występami w zespole z Zielonej Góry zasłużył na miano z odkryć poprzedniego sezonu. Jeśli chodzi o częstochowian, to oprócz Sajfutdinowa zdecydowano się także na dwa inne istotne posunięcia transferowe. Lwie stado zasilił aktualny Indywidualny Mistrz Świata Juniorów Michael Jepsen Jensen, który z biegiem czasu w ENEA Ekstralidze radzi sobie coraz lepiej. Kolejny powrót do Częstochowy zaliczył Rune Holta, który po dwóch chudszych latach liczy na to, iż odbuduje się w doskonale znanym przez siebie miejscu. Jak widać, jedni i drudzy mają w swoich składach nadzieje i niewiadome.

Jak dotąd obie ekipy nie miały zbyt wiele okazji do ścigania. W przewadze są gospodarze, gdyż mają za sobą dwie treningowe potyczki. Zawodnicy Włókniarza pokonali w Lesznie miejscową Fogo Unię 50:40 oraz wygrali w Grudziądzu z tamtejszym GKM-em 53:36. Goście pierwszy przygotowawczy pojedynek mają dopiero przed sobą w sobotnie przedpołudnie zmierzą się z Lokomotivem Daugavpils. Mimo wszystko należy na patrzeć z przymrużeniem oka, ponieważ poszczególni zawodnicy brali udział w treningach na różnych torach w kraju i za granicą.

Jak zawsze przed każdym meczem mówi się o szansach obu stron. Bez wątpienia faworytem niedzielnego starcia są gospodarze. "Na papierze" dysponują oni mocniejszym składem, a do tego mają atut własnego toru, który w tej fazie rozgrywek ma dość spore znaczenie. Nie należy jednak przekreślać szans przyjezdnych, gdyż wielokrotnie to, co działo się na torze nijak miało się do przedmeczowych spekulacji. Podobnego zdania jest dyrektor sportowy bydgoskiej drużyny. - Niektórzy fachowcy dają nam zaledwie 10-20 procent szans na wygraną. Zgadzam się z opinią, że faworytem spotkania jest Włókniarz, ale ja zawsze chcę wygrywać. To dopiero początek sezonu i forma wielu zawodników jest zagadką. Niestety, z powodu fatalnej pogody dopiero we wtorek wyjechaliśmy na nasz tor. Ale rywale też nie mieli okazji do częstych treningów, choć rozegrali już dwa sparingi. - powiedział Jerzy Kanclerz w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Przejdźmy zatem do składów, w jakich obie drużyny przystąpią do batalii o pierwsze punkty sezonu 2013. Zestawienie składywęgla.pl Polonii Bydgoszcz otwiera ten, który rok temu na częstochowskim torze spisał się znakomicie, zdobywając aż 16 punktów, a więc Krzysztof Buczkowski, który i tym razem jest nadzieją kibiców Gryfów. Partnerować mu będzie wspomniany już Hans Andersen. Drugi duet to istna mieszanka doświadczenia z młodzieńczą fantazją oraz... zachodu ze wschodem. Kreowany na lidera drużyny, były Indywidualny Mistrz Świata Greg Hancock oraz wielce utalentowany i nieobliczalny Aleksandr Łotajew. Seniorską część zestawienia zamyka ambitny i waleczny Robert Kościecha. Z pod numerem szóstym widnieje nazwisko Szymona Woźniaka.

Greg Hancock jest obiektem największych nadziei bydgoszczan
Greg Hancock jest obiektem największych nadziei bydgoszczan

Listę nazwisk zawodników Dospel CKM Włókniarza Częstochowa otwiera Rune Holta. Dwukrotny Indywidualny Mistrz Polski po słabych sezonach w Toruniu i Zielonej Górze ma nadzieję na to, iż po raz kolejny odbuduje się w barwach Lwów. Partnerem tego 40-latka będzie wchodzący wielkimi krokami na żużlowe salony Michael Jepsen Jensen. Mimo stosunkowo młodego wieku Duńczyk nie powinien mieć większych problemów w niedzielnym pojedynku, gdyż swoją wartość udowodnił będąc solidnym punktem Stali Gorzów przed rokiem. Prowadzącym drugą parę jest niekwestionowany ulubieniec miejscowej publiczności, jeden z czołowych zawodników świata spoza cyklu Grand Prix, Rosjanin Grigorij Łaguta. "Grisza" ma przed sobą już trzeci sezon w biało-zielonych barwach, a więc o jeden mniej niż jego partner, którym będzie Rafał Szombierski. "Szumina" swoje miejsce w składzie zawdzięcza głównie niskiemu współczynnikowi KSM (2,50). Mimo to z całą pewnością będzie chciał udowodnić swoją wartość na torze. Numer trzynasty to wspomniany już rodak Łaguty - Emil Sajfutdinow. Dla niego ten mecz jest szczególny, choć sam twierdzi, iż podchodzi do niego jak do każdego innego. Reprezentant Rosji jest niemal wychowankiem bydgoskiej Polonii, gdyż to właśnie tam zaczynał swoją przygodę z ligą polską i to tam pokazał się żużlowemu światu. Zdaniem wielu doskonała opieka, jaką dali mu bydgoszczanie pozwoliła mu na rozwinięcie jakże wielkiego talentu. Niedzielny pojedynek będzie dla niego dziewiczym w innych barwach, a zarazem pierwszym przeciw byłej drużynie. Ostatnim awizowanym żużlowcem Włókniarza jest pierwszy z młodzieżowców - Rafał Malczewski. W składzie Lwów powinien się pojawić również ich najlepszy junior, a więc Artur Czaja.

Grigorij Łaguta i Emil Sajfutdinow mają stanowić siłę uderzeniową Włókniarza w tym sezonie
Grigorij Łaguta i Emil Sajfutdinow mają stanowić siłę uderzeniową Włókniarza w tym sezonie

W rozegraniu spotkania przeszkodzić jednak może pogoda. Warunki atmosferyczne nie są do końca sprzyjające. Zbyt małe nasłonecznienie oraz padająca mżawka powodują, iż nawierzchnia toru nie nadaje się do jazdy. Z tego względu odwołano piątkowy trening.

Awizowane składy:

składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz:
1. Krzysztof Buczkowski
2. Hans Andersen
3. Greg Hancock
4. Aleksandr Łoktajew
5. Robert Kościecha
6. Szymon Woźniak

Dospel Włókniarz Częstochowa:
9. Rune Holta
10. Michael Jepsen Jensen
11. Grigorij Łaguta
12. Rafał Szombierski
13. Emil Sajfutdinow
14. Rafał Malczewski

Początek zawodów: 16:00
Sędzia spotkania: Wojciech Grodzki (Opole)

Zamów relację z meczu Dospel Włókniarz Cz-wa - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz
Wyślij SMS o treści ZUZEL CZESTOCHOWA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Prognoza pogody (za onet.pl):
Temperatura: 13 °C
Wiatr: 8 km/h
Ciśnienie: 1028 hPa
Deszcz: 0,0 mm

Ceny biletów:
- sektor centralny – 40 zł (w tym 8% VAT)
- normalny – 30 zł (w tym 8% VAT)
- ulgowy – 22 zł (w tym 8% VAT)
Bilety ulgowe przysługują młodzieży uczącej się oraz studentom do 25 roku życia (wstęp na stadion za okazaniem dokumentu ze zdjęciem upoważniającego do zniżki) oraz emerytom i rencistom bez względu na wiek za okazaniem dokumentu ze zdjęciem.
Dzieci do lat 12 - wstęp wolny (z opiekunem, za okazaniem dokumentu potwierdzającego wiek).

Możliwa jest także rezerwacja biletu przez internet.

Po raz ostatni na częstochowskim torze oba zespoły rywalizowały 9 kwietnia poprzedniego roku. Wówczas lepsi okazali się zawodnicy miejscowi, który pokonali gości w stosunku 50:40 (więcej o tym meczu TUTAJ). Zawodnikiem meczu okazał się Krzysztof Buczkowski, który na sześć swoich wyścigów wygrał aż cztery, zdobywając aż 16 punktów.

Komentarze (120)
avatar
Yuma35
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Buczkowski strzeli 15 a i 18 pkt widziałem więc ten chłopak już musi waszym zdaniem tyle zrobić a co będzie jak się nie spasuje z torem i strzeli 5 pkt masakra 
taproot
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bydgoszcz nie wyjdziecie z 75, nie macie szans! :) wbijajcie do Czewy i miłych wrażeń. pozdro. 
avatar
ermol
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No dziś okaże się jakie szanse mamy w Czewie. Hans jest w formie(o czym świadczą jego ostatnie bardzo dobre występy) a reszta to zobaczymy dziś na springu ;D 
pepsiBKS
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
czasem mam wrażenie, że tacy zawodnicy, jak maly PzB są opłacani przez sf, byle tylko nakręcać (niezdrową niestety) atmosferę. ustawiczny "trolling" - to się nadaje na permanentnego bana jak ni Czytaj całość
avatar
Rolasek
13.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Patrząc na poprzednie lata, to Hancock tak nie śmiga na naszym torze, tak jak na innych. Buczkowski za to pewnie 15 punktów strzeli. Wynik w okolicach tego, jak rok temu było.