Głównym faworytem był Chomski, ale według Gazety Pomorskiej w negocjacjach obie strony dzielą spore różnice, a w dodatku w rozmowy włączył się nowy prezes Wybrzeża Gdańsk - Robert Terlecki, który chciałby zatrzymać Chomskiego w swoim zespole.
Innych kandydatów mogących prowadzić toruńską drużynę nie widać. Na rynku co prawda jest Marek Cieślak, ale jego przejście do Torunia jest bardzo mało prawdopodobne.
W związku z tym rosną szanse Mirosława Kowalika, który prowadził Unibax w minionym sezonie. W przyszłym roku miał się zajmować wyłącznie młodzieżą, ale teraz nie można wykluczyć, że zostanie mu powierzone także prowadzenie drużyny rywalizującej na torach ekstraligi.
Źródło: Gazeta Pomorska