Ostatni mecz obu drużyn na torze w Grudziądzu, rozegrano niespełna dwa tygodnie temu. Lepsi byli wówczas grudziądzanie, jednak dzięki bardzo dobrej końcówce spotkania punkt bonusowy trafił w ręce podopiecznych trenera Mariana Wardzały. Lublinianie zajęli ostatecznie drugie miejsce po rundzie zasadniczej, dzięki czemu pierwszy mecz rundy finałowej rozegrają ponownie w Grudziądzu. - Jeżeli w kolejnym spotkaniu Grudziądz przygotuje podobny tor to już wiemy jak na nim jechać - zdradził Karol Baran. Nieco innego zdania jest Dawid Stachyra, który uważa, że mecz meczowi nie jest równy. - Dzisiaj tor był taki, natomiast w następnym meczu, pogoda się zmieni i będzie zupełnie inny tor - oznajmił "Davidoff”
W porównaniu do ostatniego spotkania trener Marian Wardzała wprowadził jedną zmianę w składzie. Słabo spisującego się w ostatnim meczu Pawła Miesiąca zastąpi Cameron Woodward. Poza tym pary nie będzie prowadził Daniel Jeleniewski, który na wyjazdach nie spisuje się najlepiej, tym bardziej, ze jak sam podkreślił tor w Grudziądzu należy do jego ulubionych. - Zawsze dobrze jeżdżę tutaj, bo lubię ten tor, ale nie mogłem się dopasować - mówił po ostatnim spotkaniu "Jeleń". Po raz kolejny siłą napędową drużyny z Lublina powinni być Dawid Stachyra i Robert Miśkowiak. - Na pewno wyciągnę odpowiednie wnioski, żeby być jeszcze szybszy na tym torze - zapowiedział najlepszy zawodnik pierwszej ligi.
W zespole z Grudziądza trener Robert Kempiński nie wprowadził żadnych zmian. Spekulowano, że Hansa Andersena może zastąpić David Ruud. Ostatecznie jednak w składzie pojawi się Duńczyk. Kibiców najbardziej martwi nie najlepsza dyspozycja Norberta Kościucha. Wychowanek Unii Leszno twierdzi, że szybko znajdzie przyczynę niepowodzeń i wróci do dobrej dyspozycji. - Na razie mam jakiś problem, myślę, że to za chwilę znajdę, wróci to do normy i będzie OK. Ja nad tym słabym wynikiem popracuję i na pewno wrócę do dobrej dyspozycji - zapewniał Norbert Kościuch.
Po raz drugi w tym sezonie na stadionie w Grudziądzu mecz zostanie rozegrany przy sztucznym oświetleniu. Stawka spotkania, jak i pora rozegrania spotkania powinny wpłynąć na liczbę kibiców na stadionie. Ponownie nieznacznym faworytem będą podopieczni trenera Roberta Kempińskiego, którzy muszą wygrywać, żeby nadal myśleć o awansie do ekstraligi. Z kolei lublinianie wzmocnieni Cameronem Woodwardem, bogatsi o doświadczenia z poprzedniego spotkania, zrobią wszystko, by przechylić szalę na swoją korzyść i nie stracić punktów do lidera tabeli - Startu Gniezno.
Awizowane składy:
Lubelski Węgiel KMŻ
1. Robert Miśkowiak
2. Daniel Jeleniewski
3. Cameron Woodward
4. Karol Baran
5. Dawid Stachyra
6. Mateusz Borowicz
GTŻ Grudziądz
9. Davey Watt
10. Andriej Karpow
11. Peter Ljung
12. Hans Andersen
13. Norbert Kościuch
14. Łukasz Cyran
Początek meczu: 19:00
Sędzia: Piotr Nowak
Ceny biletów:
Bilet normalny - 30 zł
Bilet ulgowy - 20 zł
Bilet małżeński - 40 zł (przysługuję małżeństwom za okazaniem dokumentu tożsamości potwierdzającego takie samo nazwisko)
Program - 5 zł
Dopłata za miejsce na trybunie głównej oraz bocznej - 10 zł
Prognoza pogody (za onet.pl):
Temperatura: 25 ° C
Wiatr: 11 km/h
Ciśnienie: 1013 hPa
Deszcz: 0.0 mm
Zamów relację z meczu GTŻ Grudziądz - Lubelski Węgiel KMŻ
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Ostatni mecz:
Ostatni mecz obu zespołów odbył się 22 lipca. Mecz zakończył się zwycięstwem GTŻ-u, punkt bonusowy jednak zdobyła drużyna Lubelskiego Węgla KMŻ. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził znakomicie dysponowany Peter Ljung. Wśród podopiecznych trenera Mariana Wardzały brylowali Dawid Stachyra i Robert Miśkowiak. Więcej o meczu czytaj TUTAJ.