Łomot niesamowity - komentarze po spotkaniu Unibax - Dospel Włókniarz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

- Grisza miał dziś największe problemy - żałowali po meczu przedstawiciele częstochowskiej ekipy, która na Motoarenie uległa Unibaksowi Toruń aż trzydziestoma punktami.

Sławomir Drabik (Dospel Włókniarz Częstochowa): Ocena tego spotkania może być jedna - łomot niesamowity. Grisza dzisiaj miał problemy ze sprzętem i z dopasowaniem do toru, a kiedy lider nie jedzie, nie nakręca zespołu. "Jabłko" pojechał świetnie, "Zengoś" super, "Dziki Szwed" również. Po drugiej stronie są jednak działa, a nie pistolety. Docieramy się, mamy przed sobą ważniejsze imprezy. Musimy się skupić i bronić.

Mirosław Jabłoński (Dospel Włókniarz Częstochowa): Zdecydowanie mogę być zadowolony. Jak na zawodnika pochodzącego z I ligi, który ma startować z elitą światowego speedwaya, było całkiem nieźle. Szkoda tak wysokiej przegranej, ale Grisza miał dzisiaj jakieś problemy, a torunianie są bardzo dobrze dysponowani u siebie. Można było wygrywać starty, ale brak objeżdżenia na tym owalu powodował, że trudno było znaleźć właściwą ścieżkę. Wynik mamy, jaki mamy. Szkoda sytuacji z Darcym - była to ostra walka, ale podobnie on jeździ z innymi zawodnikami. Nieraz ze mną ktoś tak pojechał , a ja po prostu zrobiłem swoje. Gdybym go przepuścił, byłbym zły na siebie. Darcy mi się odpłacił, ale trochę za mocno.

Jan Ząbik (trener Unibaksu Toruń): Na taki mecz pozwolił nam przeciwnik. Parę biegów było ciekawych. Najważniejsze jest to, że zwyżkuje forma u wszystkich zawodników. Początek sezonu w przypadku niektórych był nieco słabszy, a o to właśnie chodzi, aby teraz, przed najważniejszymi meczami każdy jechał coraz lepiej i aby jeden zawodnik mógł i potrafił zastąpić drugiego. To jest nasz najważniejszy cel przed ostateczną walką o play-off.

Chris Holder (Unibax Toruń): Nie tylko mój, ale wynik całego zespołu jest naprawdę dobry. Każdy punktował, jak potrafił najlepiej. Zakończyliśmy spotkanie z naprawdę dużą zdobyczą punktową. Nie udało mi się nieco w moim ostatnim starcie i choć może się wydawać, że nie miałem dzisiaj problemów, nie było dzisiaj aż tak łatwo, chociażby wyprzedzać. Tor jednak był dzisiaj przygotowany perfekcyjnie.

Źródło artykułu: