Zwycięzca zeszłorocznego Memoriału im. Łukasza Romanka, Jason Crump uważa, że tego typu zawody to najlepszy sposób na utrzymanie pamięci o zawodniku, którego niestety już nie ma wśród żywych. - Startowałem w tym turnieju przed rokiem i wydaję mi się, że wygrałem te zawody. Należy pamiętać o kolegach z toru, których już niestety nie spotkasz w swoim życiu. Bardzo dobrze, że są organizowane tego typu zawody. Szacunek dla klubu z Rybnika, który w ten sposób pamięta o swoim zawodniku. Z chęcią wezmę udział w tym turnieju - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl popularny "Crumpy".
36-letni zawodnik kręcił w piątek kółka na torze w Rzeszowie. Znakomita sylwetka, płynne pokonywanie łuków i bardzo dobre czasy okrążeń sprawiają, że kibice z grodu Rzecha mogą pewni o dobry wynik zawodnika z Antypodów w niedzielnym ligowym spotkaniu PGE Marmy z Unibaxem Toruń. - Nie ma potrzeby do zmartwień. Nie zwracaliśmy dzisiaj uwagi na czasy okrążeń. Po prostu chcieliśmy sprawdzić kilka mniejszych kwestii. Popołudnie spędziliśmy w Rzeszowie przede wszystkim w celu udoskonalenia wszystkich motocykli, które zabrałem tutaj ze sobą. Tak jak mówię, przywieźliśmy do Rzeszowa sporo sprzętu, który sprawdziliśmy i mogę być w pełni usatysfakcjonowany z dzisiejszych treningowych jazd - mówi Crump.
Nowa nawierzchnia w Rzeszowie sprawia wrażenie, że będzie można na niej skutecznie jeździć zarówno po wewnętrznej, jak i po zewnętrznej i jest dużo lepsza od starej. - Jak do tej pory odjechaliśmy na tej nowej nawierzchni jedno spotkanie ligowe. Ciężko jest powiedzieć jak zachowuje się ten tor. Natomiast jeżeli chodzi o otoczenie, to ten stadion prezentuje się fantastycznie. Co do toru, to musi upłynąć trochę czasu zanim ta nawierzchnia się odpowiednio ułoży. Prawdopodobnie ten tor nie będzie się zachowywał w niedzielę tak samo, jak podczas inauguracji z Lesznem. Wydaję mi się, że ta nawierzchnia będzie się jeszcze lekko zmieniać z meczu na mecz. Jestem przekonany, że kiedy Darek (Śledź) w pełni zrozumie jak to wszystko się zachowuje i jak należy przygotowywać ten tor, to będzie znacznie lepiej dla widowiska, jak i dla samych zawodników - tłumaczy Australijczyk.
Jason Crump zapytany o szanse PGE Marmy Rzeszów w starciu z Unibaxem Toruń odpowiada w swoim stylu: - [i]Będzie bardzo ciężko, bo jeździ tam wielu Australijczyków!
[/i]
To nie jest robota klubu z Rybnika tylko Krzysztofa Mrozka z MKMŻ Rybki Rybnik
Co nie jest do końca prawdą bo zawody organizuje klub MKMŻ Rybki Rybnik a nie klub ROW Rybnik.