- Trenowałem trochę więcej, niż w ubiegłą zimę. Sporo czasu spędzałem na
siłowni. Zobaczymy, może będą efekty. Zimę solidnie przepracowałem - powiedział zawodnik na łamach Gazety Wyborczej Częstochowa
Jakie są cele "Szuminy" związane z nowym sezonem? - Takie same jak kibiców. Chciałbym, żeby nasza drużyna wypadła jak najlepiej. Mnie marzy się występ w każdym meczu, no i oczywiście jak najwięcej punktów.
Pierwszy rywalem Lwów w nowym sezonie będzie zespół Unii Leszno. Z jakim nastawieniem częstochowianie udadzą się do Wielkopolski? - Faworytem w tym spotkaniu nie będziemy. Ale mam nadzieję, że pojedziemy tam z "lwim pazurem". Oby jak najlepiej nam poszło. Musimy walczyć od pierwszego do ostatniego spotkania w lidze. Wówczas będzie dobrze - stwierdził.
źródło: Gazeta Wyborcza Częstochowa
Sezon pokaże na co można REALNIE patrzeć, zamiast wypisps. Gradol - Zengi idzie w dorosłość, a Mirek na barażu dobrze szarżował w Częstochowie, więc nie mów "hop".
Grunt aby była presja na tę pozycję, wtedy każdy będzie się starał jeździć, zamiast czuć się pewniakiem i spoczywać na laurach.. Do zobaczenia w Lesznie Panie i Panowie ;-) Czytaj całość