Rory Schlein udanie rozpoczął sezon w Anglii, ale niestety już w jednych z pierwszych zawodów zaliczył groźnie wyglądający upadek. Podczas turnieju w Coventry Australijczyk w pokonanym polu pozostawił m.in. Nickiego Pedersena i Grega Hancocka. W trzecim swoim starcie Schlein jednak upadł i nie kontynuował zawodów. - Rozmawiałem z mechanikiem Rory Schleina i zapewnił mnie, że zawodnikowi nic groźniejszego się nie stało. Jest tylko mocno poobijany, ale nie ma żadnych złamań. Odetchnęliśmy z ulgą, bo nie ukrywamy, że liczymy na dobrą postawę Schleina w naszym zespole - powiedział dla SportoweFakty.pl Artur Bieliński.
Rory Schlein w Ostrowie spodziewany jest za dwa tygodnie. - Australijczyk ma przyjechać do nas na prezentację drużyny, zaplanowaną na 31 marca. Prawdopodobnie pojawi się wówczas tylko na prezentacji i nie będzie mógł wziąć udział dzień później w treningu punktowanym ŻKS Ostrovia w Rawiczu - dodaje Bieliński.
Przed startem rozgrywek ligowych Schlein jednak przyjedzie potrenować na ostrowskim torze, na którym z reguły prezentował się wyśmienicie. - Rory będzie w Ostrowie od 2 do 5 kwietnia. Potrenuje wówczas na naszym torze, a także weźmie udział w treningu punktowanym z Kolejarzem Rawicz 4 kwietnia. Później wróci do Anglii, a do nas dotrze na pierwszy mecz ligowy w Wielkanocny Poniedziałek - wyjaśnia p.o. prezesa ŻKS Ostrovia.
ŻKS Ostrovia sezon ligowy 2012 zainauguruje 9 kwietnia na własnym torze meczem z Lokomotivem Daugavpils. Działacze ostrowskiego klubu liczą, że Rory Schlein będzie jednym z podstawowych zawodników beniaminka pierwszej ligi.