Doman Nowakowski: Każdy medal bierzemy w ciemno

Każdy medal bierzemy w ciemno - pisze Doman Nowakowski w najnowszym wydaniu nieregularnika "Tylko Falubaz".

- Tak się składa, że miałem okazję poznać ich obu: Artioma i Saszkę. Normalnie - dwa bieguny. Jeden to był kozak - na torze i poza nim. Nie do opanowania. Wszyscy mówili: - Artiom, żeby coś osiągnąć musisz być jak Emil. - Jak Emil? Eeeetam… A Emil to niby kto? – Artiom, no dobra, idź, ale wróć za kwadrans – i nie pij! - Charaszo. Wraca za pół godziny - nawalony. Od razu było jasne, że albo chłopak się za siebie weźmie, albo…

- Natomiast Saszka też kozakuje - ale tylko na torze. Facet bardzo poukładany, wie czego chce od życia. Pracowity do bólu. Cichy, skromny. Jak Emil. Jestem jednym z tych, którzy w zeszłym roku pilnie studiowali mecze Rybnika. Byłem ciekaw, czy to, co podejrzewałem już po pierwszym starcie 16-letniego Loktajewa, stanie się faktem. To był bodajże Toruń - i Sasza zrobił tam, zdaje się, zero. Ale nawet jak wiózł to zero - było widać, że facet ma w sobie "to coś", czego nie ma wielu rajderów w stylu "start, kreda i byle jakoś do mety".

- Rune Holta. Coś tam gadają, że złotówa, że równia pochyła, że zły duch, że nadgarstki, że kiepski sezon. A ja sobie myślę, że jeśli facet w nieudanym sezonie potrafił być lepszy od Kołodzieja, Kasprzaka, Harrisa i jeszcze paru innych - co to będzie, gdy sezon mu wyjdzie?

- Piszę o nich obu, bo od nich wiele zależy. To znaczy: wiele zależy od wszystkich, ale po innych mniej więcej wiadomo, czego się można spodziewać. A ci dwaj panowie to raz, że dwie niewiadome, a dwa, że stać ich naprawdę na wiele. Jakoś bowiem nie wierzę w nagłe odrodzenie Jankowskiego czy Jabłońskiego. Pozostali (poza Dudkiem) też nie będą w stanie pojechać o wiele lepiej. A Loktajew i Holta?...

- Dwa lata temu zapytałem Rafała Dobruckiego, czy widzi szansę na obronę tytułu. Zadumał się i odpowiedział coś w stylu: jasne, że jedziemy po złoto, ale realnie patrząc sukcesem będzie każdy medal. Było srebro. Dzisiaj można to zdanie przytoczyć "jeden do jednego" jako realną ocenę szans AD 2012. Każdy medal bierzemy w ciemno (Dżizas - piąty z rzędu!!!) - ale jeśli zdarzy się tak, że stary, dobry Holta powróci, a młody Loktajew nagle odpali?...

- Zostawmy. Zaczekajmy. Wszystko wyjdzie w praniu. Sezon czas zacząć! - pisze Doman Nowakowski na łamach Tylko Falubaz.

Więcej najnowszym numerze nieregularnika "Tylko Falubaz", który kibice Falubazu Zielona Góra będą mogli bezpłatnie otrzymać przed Oficjalną Prezentacją Stelmetu Falubazu Zielona Góra w piątek w Hali CRS w Zielonej Górze. Nieregularnik "Tylko Falubaz" będzie także bezpłatnie dostępny w sklepach kibica w Galerii Handlowej Auchan i Focus Mall w najbliższą sobotę i niedzielę.

Komentarze (8)
Krzyżacy
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
co za autorytet. 
avatar
ROSE
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz ma prawo do asiracji medalowych, bo sklad ma rowny a Holta napewno po wyleczeniu kontuzji nie bedzie chlopcem do bicia. Jak beda w finale to wcale sie nie zdziwie. Dudek jak nie zrobil Czytaj całość
avatar
Steve Rondel
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To lansowanie na siłę Falubazu w mediach przez Nowakowskiego zrobiło z Zielonki klub celebrytów. Teraz to klub Karolaka, Wojewódzkiego, Dody i Sary May.
A wracając do meritum: "jeśli Holta w ni
Czytaj całość
Dau
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
avatar
super-F
16.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
medal musi byc, złoto fajnie by było.. najbardziej boje sie torunia (jak oststnio co roku) bardzo dobry team i jeszcze wkuzony zeszło roczna porazka ( bo tak mozna nazwac i ich koncowe miejsce Czytaj całość