Jan Krzystyniak dla SportoweFakty.pl: Najmłodsza drużyna będzie najlepsza

Sezon 2012 w ENEA Ekstralidze zapowiada się bardzo ciekawie. Zdaniem byłego świetnego żużlowca i trenera między innymi Unii Leszno i Włókniarza Częstochowa, walka o czołowe lokaty rozegra się jednak między tymi drużynami, które od kilku lat nadają ton rywalizacji.

W tym artykule dowiesz się o:

- Moim faworytem na sezon 2012, podobnie jak w poprzednim roku, jest Unia Leszno. Wiadomo, że w zeszłym sezonie kontuzje przeszkodziły leszczyńskiemu zespołowi w uzyskaniu lepszego wyniku, choć drugie miejsce również należy uznać za sukces. Wydaje mi się jednak, że już w tym roku, o ile oczywiście znowu szyków nie pokrzyżują jakieś nieprzewidzianie wydarzenia, najmłodsza drużyna będzie najlepsza - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Jan Krzystyniak.

Według byłego trenera między innymi Unii Leszno i Włókniarza Częstochowa, najtrudniejszymi rywalami dla leszczynian będą te same ekipy, które od kilku lat plasują się w czołówce ligi. - Do walki o pierwsze miejsce na pewno włączą się również zespoły z Torunia oraz z Zielonej Góry. Falubaz nie osłabił się aż tak bardzo, jak niektórzy twierdzą. Wydaje mi się, że mocny będzie również klub z Gorzowa. Wyraźnie więc widać, że są to te same drużyny, które w ubiegłym roku nadawały ton rozgrywkom ligowym. W tym sezonie to się powtórzy.

Krzystyniak przyznał, że jego zdaniem stawiany przez wielu w roli głównego faworyta Tauron Azoty Tarnów nie będzie liczył się w walce o medale. - Zespół z Tarnowa na pewno będzie mocny u siebie. Ale żeby coś zwojować na wyjeździe, będzie miał problemy. Te cztery zespoły, które wymieniłem na wstępie to moi faworyci i podejrzewam, że tak będzie.

Odnośnie kształtu rozgrywek w sezonie 2012 funkcjonują dwie opinie. Jedni sądzą, że liga będzie bardzo wyrównana, podczas gdy inni wskazują na dwie grupy złożone z wyraźnie lepszych i słabszych zespołów. - Wprowadzenie KSM-u miało spowodować wyrównanie poziomu Ekstraligi. Wydaje mi się jednak, że nie będzie aż tak równo. Te cztery drużyny, o których mówiłem, będą pewnie nadawały ton. Z tymi składami, którymi dysponują, mają szansę zdobywać punkty nie tylko u siebie, ale i na wyjeździe - zakończył Jan Krzystyniak.

Komentarze (37)
avatar
mesjasz
25.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Młodość to przyszłość ,ale w tym sporcie bardzo ważne są również umiejętności idące w parze z rozsądkiem! oby ich nie zabrakło Leszczyńskiej młodzieży ,bo więcej będzie kontuzji niż jazdy! 
avatar
jerronimo
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja bym Gorzowa nie skreślał,pamiętajmy,że drużyna z Władysławowa ma ten atut,że potrafi wysoko wygrywać u siebie i zgarniać bonusy,wyjazdy maja cienkie ,ale nawet do mistrzostwa nie potrzeba ża Czytaj całość
avatar
RECON_1
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mysle ze w 4 beda obie Unie plus Apator i Zielonka, Gorzow na 5 miejsciu, kolejnosc to Zielona,Apator( czy wytrzymaja ciesnienie do samego konca?) Tarnow( duzo zalezy od postawy Madsena i Vacul Czytaj całość
avatar
Ipon KSSG
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
leszno i tarnów medale ? he he dobry żart. Teraz leszno przestanie istniec na super przygotowanym torze a nie gnojowisku a tarnów niby kim ma te medale zdobyc ? Janowski i Herbi i nic po za tym Czytaj całość
avatar
bravo33
24.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
leszno i zielonka o zloto,no moze wlaczy sie jeszcze apator i tarnow,ale to juz czas pokaze