O całej sprawie wcześniej już informowaliśmy. ->>Przemysław Pawlicki: Polonia jest nam winna zarobione pieniądze<<-
Sprawy nie zamierza odpuścić ojciec młodych zawodników. - Wystawialiśmy faktury za przejazdy i punkty, których od czerwca nikt nie płacił. Straciłem cierpliwość. Moi prawnicy przejęli sprawę. Sprawa trafiła do żużlowej centrali - powiedział Piotr Pawlicki senior.
Według serwisu sportowydzienniknowy.pl przed ostatnim spotkaniem ligowym w Ostrowie Wielkopolskim włodarze pilskiego klubu w osobach prezesa Cezarego Łysanowicza i wiceprezesa Andrzeja Małeckiego poświadczyli podpisami uznanie długu.
Cała ta sytuacja miała wpływ na nieprzyznanie Speedway Polonii licencji na przyszłoroczne starty w I lidze. - Zgodnie z kontraktem bracia zostali nawet nadpłaceni w kwocie 11 tysięcy. Sęk w tym, że centrala żużlowa nakazuje nam najpierw zapłacić kwotę, a potem szukać dopiero swoich roszczeń na drodze sądowej - mówi zaskoczony Piotr Szymko, trener pilskiej drużyny.
Źródło: sportowydzienniknowy.pl