Starcia dwóch Kolejarzy od zawsze budzą emocje. Działacze obu klubów zapewniają o wzajemnej sympatii, ale relacje między kibicami są przeciętne. Niechęć spotęgowały wydarzenia z zeszłego roku. W Rawiczu doszło do precedensowego wydarzenia, gdy opolanie po ósmym biegu przestali wyjeżdżać na tor, tłumacząc decyzję fatalnym stanem nawierzchni. Z kolei pierwszy mecz w Opolu zakończył się niespodziewanym zwycięstwem przyjezdnych. Jak podkreślał prezes Jerzy Drozd, porażka kosztowała go kilka nieprzespanych nocy, a jego klub wpadł w dołek, z którego nie wydostał się do końca sezonu.
W niedzielę powinno być interesująco. Opolanie by myśleć o zajęcie trzeciego miejsca, nie mogą sobie pozwolić na wpadkę. W pojedynku z niżej notowanym zespołem z Rawicza będą faworytem, ale czeka ich niełatwe zadanie.
Goście, z wywodzącym się z Opola trenerem Piotrem Żyto, przyjadą zmotywowani i w najsilniejszym składzie. Awizowali m.in. Szwedów Erica Anderssona i Sebastiana Aldena, którzy poprowadzili swój zespół do ubiegłorczonego zwycięstwa w Opolu. Pojadą także uczestnik Grand Prix Challenge Wiktor Gołobuwskij czy startujący w finale IMP Szymon Kiełbasa. Jeśli dodamy do tego niezłego juniora Antona Rosena, rawiczanie stają się groźną ekipę, której nie można lekceważyć. - Wszyscy mówimy, że najtrudniejsze będzie spotkanie w Pile, ale w niedzielę czeka nas równie ciężka przeprawa - mówi szkoleniowiec opolan Andrzej Maroszek. - Jesteśmy jednak skoncentrowani i pełni wiary w zwycięstwo. Chcemy odrobić 8-punktową stratę z pierwszego spotkania i zdobyć bonus.
W składzie gospodarzy dojdzie do jednej korekty, ponieważ Travisa McGowana zastąpi Ricky Kling. Australijczyk znajduje się w słabej formie, a ostatnio został zwolniony z Somerset Rebels i przeniósł się do Plymouth Devils. - Stawiamy na Klinga, bo wydaje się pewniejszy od McGowana - mówi Jerzy Drozd. - Doceniamy postawę Szweda, który jest na każde zawołanie i raczej nie zawodzi. Obiecaliśmy mu występ po meczu w Krakowie i słowa dotrzymujemy. Liczę, że okaże się czarnym koniem.
Niezagrożony jest start Marcina Jędrzejewskiego, który po finale IMP narzekał na ból nogi. W składzie nie znalazł się za to Adam Czechowicz. - Marcin zapewniał mnie, że do niedzieli się wykuruje i pojedzie na 100 procent - wyjaśnia Andrzej Maroszek. - Natomiast Adam wciąż boryka się z kontuzją, a po występie w Pucharze MACEC odczuwał w obojczyku ból. Chce wyzdrowieć i później dopiero będzie myślał o powrocie na tor.
Składy:
Kolejarz Opole:
9. Michał Mitko
10. Marcin Rempała
11. Marcin Jędrzejewski
12. Ricky Kling
13. Rafał Fleger
14. Łukasz Bojarski
Kolejarz Rawicz:
1. Wiktor Gołubowskij
2. Marcin Nowaczyk
3. Szymon Kiełbasa
4. Sebastian Alden
5. Eric Andersson
6. Adrian Ojczenasz
Początek: godzina 16.00
Sędzia: Jerzy Najwer
Ceny biletów:
Normalny - 20 złotych
Ulgowy - 12 złotych
Wyślij SMS o treści ZUZEL OPOLE lub o treści ZUZEL RAWICZ na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Kolejarz Opole - Kolejarz Rawicz.
Wyślij SMS o treści ZUZEL OPOLE lub o treści ZUZEL RAWICZ na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 27°C
Ciśn. 1013 hPa
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 9 km/h
Ostatni raz drużyny spotkały się 7 lipca w Rawiczu. Lepsi okazali się gospodarze, którzy zwyciężyli 49:41. Najwięcej punktów zdobyli dla nich Szymon Kiełbasa i Marcin Nowaczyk. Wśród opolan najskuteczniejszy był Marcin Jędrzejewski. Więcej o spotkaniu tutaj