W poprzednich trzech sezonach zawodnicy Caelum Stali kończyli sezon na szóstym miejscu, co stało się wręcz niechlubną wizytówką klubu z Gorzowa. Tym razem podopieczni Czesława Czernickiego już w pierwszym spotkaniu play-off pokonali Unię Leszno i do rewanżu na własnym obiekcie podchodzą bez zbędnej presji. Nawet gdyby osłabione wszelkiego rodzaju absencjami "Byki" wysoko pokonały "Stalowców" na Stadionie im. Edwarda Jancarza nie byłoby możliwości aby któraś z tych dwóch ekip odpadła z dalszej rywalizacji w Speedway Ekstralidze. Fatalnie bowiem w play-offach spisała się drużyna PGE Marmy Rzeszów, a bardzo wysoką porażkę na własnym obiekcie odnieśli zawodnicy Betardu Sparty Wrocław.
Obie drużyny nie mają jednak zamiaru odpuszczać tego meczu na co w szczególności liczą gorzowscy kibice, którzy napędzili spiralę sprzedaży biletów na niedzielny pojedynek do granic możliwości. Trener Czernicki zauważa jednak plusy komfortowej sytuacji w jakiej znajdują się obie drużyny. - To jest chyba jedyny moment, w którym możemy eksperymentować ze składem przed decydującymi spotkaniami. Dlatego właśnie wciąż zastanawiam się na którego z juniorów postawić w meczu z Unią Leszno. Łukasz Cyran słabo zaprezentował się na Smoczyku, a coraz lepsze występy w zawodach juniorskich notuje Adrian Cyfer - mówił na przedmeczowej konferencji.
Raczej pewny wydaje się być występ w gorzowskich barwach Hansa Andersena, który po dość udanym spotkaniu z PGE Marmą Rzeszów bardzo słabo pojechał w wygranym przez Caelum Stal pojedynku z leszczynianami. Duńczyk zdobył tylko jeden punkt "pokonując" Tobiasza Musielaka który wjechał w taśmę. W kolejnym biegu Andersen znów miał za rywala młodego leszczynianina i mimo że prowadził z nim przez większość wyścigu pod koniec bardzo łatwo dał się objechać swojemu o wiele mniej doświadczonemu rywalowi. - Andersen musi się w końcu przełamać, bo mam spore wątpliwości co do tego, czy w przyszłym roku znajdzie klub, który zatrudni go w tej naszej elitarnej lidze - zauważył Czernicki.
Prawdziwy ból głowy ma z kolei Roman Jankowski, trener leszczynian. Cały czas z kontuzjami borykają się Jurica Pavlic, Damian Baliński, Adam Skórnicki i Kamil Adamczewski. Zawieszony ponadto został ściągnięty niedawno w miejsce kontuzjowanych Edward Kennett. Występ Chorwata jest w tym spotkaniu raczej wykluczony, a za Adamczewskiego zostanie zastosowany przywilej zmiany zawodnika. Piątym zawodnikiem w składzie Unii będzie więc Baliński bądź Skórnicki, choć bardziej prawdopodobny wydaje się być scenariusz ze "Skórą" - W piątek zamierzam odbyć trening i wtedy się okaże czy dam radę jechać. Z punktu widzenia lekarskiego kość zrasta się sześć tygodni a ja w niedzielę będę miał cztery tygodnie od złamania - mówił po ogłoszeniu decyzji w sprawie zawieszenia Kennetta.
Partnerem Tobiasza Musielaka będzie prawdopodobnie Marcin Nowak, który w tym tygodniu skończył 16 lat i posiada już licencję żużlową.
AWIZOWANE SKŁADY
Caelum Stal Gorzów
9. Matej Zagar
10. Niels Kristian Iversen
11. Tomasz Gollob
12. Hans Andersen
13. Nicki Pedersen
14. Bartosz Zmarzlik
Unia Leszno
1. Janusz Kołodziej
2. Adam Skórnicki
3. Troy Batchelor
4. Kamil Adamczewski
5. Jarosław Hampel
6. Tobiasz Musielak
Sędzia: Leszek Demski
Mecz rozpocznie się o godzinie 17.00.
CENY BILETÓW
Trybuna wysoka:
40 zł - normalny
30 zł - ulgowy
Trybuna niska:
30 zł - normalny
25 zł - ulgowy
Wyślij SMS o treści ZUZEL GORZOW na numer 7303
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Zamów wynik meczu Caelum Stal Gorzów - Unia Leszno
Wyślij SMS o treści ZUZEL GORZOW na numer 7101
Koszt usługi 1,23 zł z VAT.
POGODA (onet.pl)
Temperatura: 23°C
Ciśnienie: 1018 hPa
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 16 km/h
Ostatni raz obie drużyny na Stadionie im. Edwarda Jancarza spotkały się na początku bieżącego sezonu. Wówczas, będąca w niesamowitym gazie drużyna Caelum Stali, wręcz rozgromiła swoich rywali z Leszna wynikiem 57:33. Więcej szczegółów TUTAJ.