Według torunianina Włókniarz Częstochowa potwierdził w tym sezonie, że jest wymagającym rywalem. - Na pewno nie będzie to łatwe spotkanie. Częstochowianie już nieraz w tym sezonie udowodnili, że potrafią walczyć na torze i nie są chłopcami do bicia. Nie możemy zlekceważyć naszych przeciwników, którzy tanio skóry nie sprzedadzą. Oczywiście będziemy starali się wygrać ten mecz jak najwyżej, ale pewne jest, że goście nie będą ułatwiać nam tego zadania - powiedział dla SportoweFakty.pl Adrian Miedziński.
Którzy częstochowscy zawodnicy zdaniem wychowanka Apatora Toruń będą w niedzielę stanowić największe zagrożenie dla podopiecznych Jana Ząbika? - Wydaje mi się, że takim zawodnikiem będzie Grigorij Łaguta, który jest w bardzo dobrej formie. Jego wyniki osiągane w polskiej lidze są naprawdę imponujące. Poza tym Artiom Łaguta również jest bardzo szybki i wraz z bratem stanowią silną parę. Moim zdaniem należy się liczyć z ich naprawdę dobrym występem na torze w Toruniu - zakończył.