- Moim celem jest zajść jak najdalej i mam nadzieję, że będę się dobrze bawił. Tor w Terenzano mi odpowiada. Podczas moich ostatnich kwalifikacji radziłem sobie na nim całkiem nieźle - powiedział Ljung.
Finał rywalizacji o występy w przyszłorocznej serii odbędzie się w Vetlandzie, co bardzo odpowiada jeźdźcowi Skorpionów. - Nie ma chyba miejsca, w którym mógłbym się lepiej zaprezentować. Droga do finału jest jednak daleka i najpierw trzeba się do niego dostać - dodał reprezentant Trzech Koron.
Początek rozgrywek w Polsce był dla Szweda niezwykle udany - Ljung wywalczył dla Lechmy 15 punktów w wyjazdowym spotkaniu z GTŻ Grudziądz. - Ogólnie rzecz biorąc w Polsce i Anglii radzę sobie nadzwyczaj dobrze. Z niecierpliwością czekam natomiast na początek zmagań w ojczyźnie - kontynuował 28-latek, który na Wyspach przywdziewa kevlar The Lakeside Hammers, a w Szwecji broni barw Vastervik Speedway.
Od sezonu 2011 we wszystkich rozgrywkach poza ligą polską obowiązują nowe tłumiki. Jak na tę sprawę zapatruje się zawodnik Skorpionów? - To trochę przykre, że wszędzie nie jest tak samo. Pod nowy tłumik trzeba inaczej ustawić motocykl, ale kiedy już ci się to uda, wtedy wszystko jest OK - zakończył Ljung.
Przypomnijmy, że Peter Ljung trafił do Poznania ze Startu Gniezno, gdzie w zeszłorocznych zmaganiach I ligi uzyskał średnią w wysokości 2,025 pkt./bieg.
Peter Ljung (ż) liczy na udany występ w eliminacjach do GP 2012