W takim tonie wypowiedział się menedżer firmy Exide, która od lat sponsoruje Jarosława Hampela. - Jeżeli w Grand Prix zabrakłoby Polaków, zdyskwalifikowanych przez włodarzy światowego speedwaya za odmowę montowania nowych tłumików, to niestety przestaniemy sponsorować wicemistrza świata Jarosława Hampela. Nasza firma inwestuje tylko w sport, który gwarantuje najwyższy poziom światowy. Naszych włodarzy nie interesują żadne wersje zastępcze. Jeśli w tej zabawie zabraknie najszybszych na świecie, wycofamy się ze sponsorowania na wiele lat. Może nawet na... zawsze - stwierdził Jarosław Nadstazik na łamach Głosu Wielkopolskiego.
Pierwszy tegoroczny turniej Grand Prix ma się odbyć w Lesznie, jednak być może nie dojdzie on do skutku. - Nie wyobrażam sobie sytuacji, aby pierwsza runda mistrzostw świata, turniej o Grand Prix Europy w Lesznie został odwołany - powiedział Józef Dworakowski, prezes Unii.
Przypomnijmy, że w środę Główna Komisja Sportu Żużlowego zdecyduje o używaniu tłumików w Polsce. W przypadku wyboru starego typu urządzeń, Polacy zostaną wycofani z wszelkich rozgrywek międzynarodowych.
Źródło: Głos Wielkopolski