Najbardziej smakowitym kąskiem, który można nabyć od zawodnika Caelum Stali Gorzów Wielkopolski, jest kompletny motocykl z silnikiem GM, którego tuningiem zajął się Brian Karger. Nicki ścigał się na nim w cyklu Grand Prix w latach 2009 oraz 2010 i życzy sobie za niego 5350 euro.
Na szczególną uwagę zasługują również kevlary, które Duńczyk chce sprzedać. Najdroższy jest strój z ubiegłorocznego Drużynowego Pucharu Świata - 450 euro. Ludzie dysponujący mniejszym budżetem mogą natomiast kupić sobie u Pedersena kevlar z cyklu Grand Prix 2010 (250 euro), SWC 2008 (200 euro) lub DPŚ 2007 (200 euro).
Ekwipunek jeźdźca z Półwyspu Jutlandzkiego cieszy się sporym zainteresowaniem. Nicki sprzedał już dwa kompletne motocykle w cenie 4000 euro każdy oraz trzy kevlary o łącznej wartości 850 euro.
Nicki Pedersen w sezonie 2010 doskonale spisywał się w Speedway Ekstralidze, osiągając średnią w wysokości 2,483 pkt./bieg, ale w cyklu Grand Prix Duńczyk zawiódł oczekiwania swoich kibiców, zajmując dopiero dziesiąte miejsce w klasyfikacji generalnej. 33-latka nie zabraknie jednak w przyszłorocznej serii, ponieważ organizatorzy przyznali mu jedną z czterech stałych dzikich kart.
Przypomnijmy, że żużlowiec Caelum Stali w pierwszych zawodach w sezonie 2011 wystąpi już 4 lutego w duńskim Herning, gdzie odbędzie się halowy turniej Speedway Indoor Event.
Nicki Pedersen (ż) wyprzedaje niepotrzebny ekwipunek