W imprezie na Antypodach udział wzięło wiele osobistości speedwayowego świata z Philem Crumpem i Tonym Rickardssonem na czele. - Nie śmiałbym prosić o więcej. Przybyło wielu moich przyjaciół oraz członków rodziny z Australii oraz zza oceanu - powiedział wzruszony Adams.
W zawodach triumfował 23-letni Troy Batchelor, czyli do niedawna klubowy kolega Leigh z Unii Leszno. Sam zainteresowany zajął drugie miejsce, pokonując w finałowej gonitwie Darcy'ego Warda i Camerona Woodwarda. - Drugie miejsce nie jest żadną ujmą. Pożegnać się z torem w ten sposób to coś naprawdę fantastycznego. Teraz czuję już jedynie ulgę, że wszystkie wysiłki włożone w organizację tego turnieju przyniosły efekt i mam nadzieję, że ten wieczór nie zostanie szybko zapomniany - dodał Australijczyk.
39-latek zapowiedział, że wciąż będzie blisko speedwaya. Leigh ma w planach otworzyć żużlową akademię, w której będzie uczył młodych chłopców żużlowego rzemiosła. Wcześniej "Kangur" zamierza jednak trochę odpocząć. - Chwilowo myślę tylko o relaksie, nabraniu wiatru w żagle i wyspaniu się - zakończył Adams.
Leigh Adams ścigał się na europejskich torach przez dwadzieścia dwa sezony. Australijczyk najbardziej znany jest z występów w Unii Leszno (1996-2010), brytyjskim Swindon Robins (1990-92, 1997-98 i 2004-2010) oraz szwedzkiej Masarnie Avesta (2000-2008). Największe sukcesy 39-latka na arenie międzynarodowej to tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów (1992), brązowy i srebrny medal IMŚ (odpowiednio 2005 i 2007) oraz wywalczone wraz z reprezentacją Australii trofea dla najlepszej drużyny globu (1999, 2001 i 2002).
Po zakończeniu sezonu w Europie Leigh na stałe wrócił do ojczyzny. Adams jest żonaty z Kylie, z którą ma dwójkę dzieci - Declyna oraz Casey.
Leigh Adams z rodziną
na Instagramie 
na Facebooku 
