- Sezon dobiegł końca. Na początku rozgrywek, drużyna miała jasno postawiony cel - awans do Speedway Ekstraligi. Udało się, więc należy się tylko i wyłącznie cieszyć - powiedział Łukasz Kret.
Wychowanek rzeszowskiej Stali zdaje sobie sprawę, że teraz, po awansie Marmy do najwyższej klasy rozgrywkowej, bardzo ciężko będzie mu się załapać do składu. - Co do przyszłego sezonu to za wiele nie mogę powiedzieć, ponieważ jestem z drużyną z Rzeszowa związany kontraktem do 2012 roku. Gdyby klub dał mi wolną rękę i pozwolił pójść na wypożyczenie, to na pewno z tej okazji bym skorzystał. Chciałbym mieć w przyszłym roku zdecydowanie więcej możliwości startów niż to było w tym sezonie. Chcę się rozwijać i cały czas iść do przodu - dodał Kret.
Osiemnastoletni zawodnik bardzo chwali sobie współprace z kolegami z drużyny, szczególnie z Dawidem Lampartem. - Bardzo dobrze układa mi się współpraca z Dawidem Lampartem, zarówno na torze, jak i poza nim. Jest starszym i na pewno dużo bardziej doświadczonym zawodnikiem ode mnie i zawsze mogę liczyć na jego rady. Podobnie ma się sytuacja z pozostałymi członkami drużyny - zakończył.