Kiedy na początku tygodnia oficjalnie zostało ogłoszone powołanie do kadry na finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w brytyjskim Rye House młodzieżowca Polonii Szymona Woźniaka, w bydgoskim środowisku zawrzało. Kibice otwarcie dociekają, czy powołanie właśnie juniora Polonii miało na celu swoistą pomoc zespołowi z Częstochowy i wymuszenie na bydgoskim klubie zgody na przełożenie meczu. Już wcześniej było bowiem wiadomo, że dwaj reprezentanci Włókniarza Tai Woffinden i Lewis Bidger mają wystąpić w Rye House, a bydgoski klub nie zgodził się na przełożenie rewanżowego pojedynku obu zespołów.
Jak przekazał portalowi SportoweFakty.pl trener Polonistów Jacek Woźniak, władze bydgoskiego klubu zdecydowały się wyrazić zgodę na odbycie spotkania bez swojego najlepszego krajowego juniora. Oznacza to, że mecz rewanżowy w rywalizacji o siódme miejsce w CenterNet Mobile Speedway Ekstralidze w Bydgoszczy odbędzie się najprawdopodobniej planowo, czyli 5 września.