Tomasz Gollob: Do mistrzostwa pozostał mi tylko jeden krok

Tomasz Gollob w ostatnich latach przeżywa drugą młodość. Po wielu sezonach posuchy ten doświadczony żużlowiec sięgnął po brązowy (2008) i srebrny (2009) medal Indywidualnych Mistrzostw Świata. Łącznie jeździec Stali Gorzów posiada w swojej kolekcji aż sześć krążków czempionatu, wśród których wciąż jednak brakuje złotego.

W tym artykule dowiesz się o:

Legendarny Nowozelandczyk Ivan Mauger swój ostatni tytuł mistrzowski wywalczył w 1979 roku w wieku 40 lat. Czy Polak wciąż ma nadzieję na spełnienie marzeń? - Trzecie miejsce w sezonie 2008, drugie w roku 2009... Do mistrzostwa pozostał mi więc tylko jeden krok - powiedział z uśmiechem 38-letni Gollob.

Tomasz uważany jest za najlepszego aktywnego zawodnika, któremu jak dotąd nie było dane stanąć na najwyższym stopniu podium IMŚ. Co ciekawe, genialnych zawodników rodem z Polski, którym nie udało się nigdy wywalczyć złotego krążka mistrzostw, jest co najmniej kilku. - W latach siedemdziesiątych pomiędzy Polską a Zachodem były naprawdę spore różnice sprzętowe. Zenon Plech był człowiekiem, który spokojnie mógł sięgnąć po mistrzostwo, ale rywale mieli o wiele lepsze motocykle. Tak naprawdę dopiero niedawno te różnice uległy całkowitemu zatarciu - dodał żużlowiec Stali Gorzów.

Złoty medal IMŚ wciąż jest w zasięgu Polaka, a w nadchodzącym sezonie będzie on obok Grega Hancocka najstarszym uczestnikiem cyklu GP. Jak bardzo wiek wpływa na formę Tomasza? - Niedawno zakończyłem jeden ze swoich planów dziesięcioletnich, a teraz jestem już w trakcie realizacji kolejnego. Uważam, że wielu jeźdźców zbyt wcześnie kończy swoje kariery. Tacy goście jak np. Greg Hancock mogą ścigać się na najwyższym poziomie co najmniej do ukończenia 45. roku życia - kontynuował Gollob.

W karierze "Chudego" było wiele wzlotów i upadków, jednak wychowanek Polonii Bydgoszcz nigdy nie zszedł poniżej pewnego poziomu. Jaka jest recepta 38-latka na sukces? - Kiedyś startowałem w lidze angielskiej, gdzie bardzo wiele się nauczyłem. Kiedy na tamtejszych torach osiągnąłem już wszystko, wtedy postanowiłem zrezygnować ze startów na Wyspach. Żużlowiec powinien od czasu do czasu pobyć trochę w domu, więc obecnie skupiam się tylko na ligach w Polsce i Szwecji oraz na Grand Prix - zakończył ośmiokrotny Indywidualny Mistrz Polski.

Tomasz Gollob pierwsze tegoroczne spotkanie Speedway Ekstraligi odjedzie 5 kwietnia w Gorzowie, gdzie jego Stal zmierzy się z Unią Leszno. Inauguracyjny turniej cyklu GP z udziałem Polaka odbędzie się natomiast 24 kwietnia w Lesznie.

Komentarze (0)