- To bardzo dobra decyzja. Jest to pierwszy krok, żeby honorować zasłużonych dla miasta Torunia sportowców. W tym przypadku mamy do czynienia z żużlowcem. Zawodnikiem, który można powiedzieć stracił zdrowie jeżdżąc dla tego klubu. Jest to w pełni zasłużona decyzja, bo Per w pełni na nią zasługuje. Gratulacje przede wszystkim dla inicjatorów - stowarzyszenia "Krzyżacy". Była to udana inicjatywa i wszystkim ludziom dobrej woli gratuluję tego pomysłu - powiedział dla SportoweFakty.pl Wojciech Stępniewski - prezes Unibaxu Toruń.
Radni toruńscy decyzję podjęli przytłaczającą większością głosów, choć jak się okazuje, początkowo były z tym problemy. - Bodajże przedwczoraj pojawiły się jakieś głosy przeciwne tej inicjatywie, ale na szczęście większość głosowała słusznie - wyjaśnił Stępniewski.
Jak się okazuje, to pierwszy krok w celu honorowania najlepszych żużlowców, którzy startowali w barwach toruńskiej drużyny. - Są plany, aby przy MotoArenie powstała żużlowa aleja gwiazd. Czynimy starania, aby ten pomysł podobnie jak w przypadku Pera Jonssona został zrealizowany - zakończył Wojciech Stępniewski.