Promotor Birmingham Brummies, Nigel Tolley, podkreśla, że transfer Michaela Jepsena Jensena to strategiczne posunięcie. Duńczyk po raz ostatni w lidze angielskiej ścigał się w 2014 roku, kiedy to był zawodnikiem Coventry Bess. Wcześniej przez dwa lata (2011-2012) bronił barw Peterborough Panthers.
- Jako zarząd bardzo zależało nam na sprowadzeniu jakościowego lidera. Michael jest zawodnikiem, który uzupełni nasz skład i wniesie do niego prawdziwą wartość - przyznał Tolley, cytowany przez klubowe media.
Tolley zdradził, że w trakcie negocjacji z Jepsenem Jensenem wyczuł jego ogromną determinację. - Michael ma wielkie ambicje na sezon 2025. Wierzymy, że szybko zaaklimatyzuje się na torze Perry Barr i będzie walczył o pozycję numer jeden w lidze - dodał.
ZOBACZ WIDEO: "To jest sygnał". Apeluje do władz żużlowych o zmianę regulaminu
Transfer Jepsena Jensena to ważny krok w budowie drużyny Brummies. Tolley przyznał, że klub jest bliski sfinalizowania pełnego składu na sezon. - Wiemy, w jakim kierunku chcemy podążać, i mamy nadzieję, że zakończymy kompletowanie zespołu w najbliższych dniach - zapowiedział.
Wcześniej kontrakty z klubem podpisali: Tobiasz Musielak, Keynan Rew, Matej Zagar, Jonas Jeppesen oraz zawodnik w ramach "Rising Star" - Jason Edwards. Do obsadzenia działaczom pozostało jedno miejsce.
Jeszcze do niedawna spekulowano, że może zostać one przypisane Stanisławowi Melnyczukowi, który szuka klubu na Wyspach.