Żużel. Stara gwardia wciąż zachwyca, a Pawliccy znów zawiedli

WP SportoweFakty / Mateusz Jaśkowiak / Zawodnicy Falubazu Zielona Góra na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Mateusz Jaśkowiak / Zawodnicy Falubazu Zielona Góra na prowadzeniu

Starcie Fogo Unia Leszno - NovyHotel Falubaz Zielona Góra przyniosło ogrom emocji, a głównymi aktorami tego widowiska byli bardzo doświadczeni Janusz Kołodziej i Jarosław Hampel. Poza tym na uwagę zasługuje niemoc braci Pawlickich.

Noty zawodników Fogo Unii Leszno:

Bartosz Smektała 2. Kolejny słaby występ wychowanka. Oczekiwania wobec jego postawy po powrocie do Unii Leszno były zdecydowanie większe. W tym spotkaniu mogłoby być jeszcze gorzej gdyby nie pomoc Kołodzieja w jednym z biegów.

Janusz Kołodziej 5. Nieco pechowy, lecz bardzo dobry występ. Lider gospodarzy ciągle ma problemy zdrowotne, ale na torze tego zupełnie nie widać. Był niesamowicie waleczny i nawet w biegu, w którym zanotował defekt to "uratował" wynik drużyny, bo wcześniej wręcz brutalnie rozstawił Hurysza i wykorzystał to Smektała. Natomiast w ostatnim biegu meczu wykorzystał kiepską jazdę Piotra Pawlickiego i uratował remis dla gospodarzy.

Andrzej Lebiediew 5. Pokazał fanom Fogo Unii Leszno, że może zostać ich nowym ulubieńcem. Był szybki i zdecydowany. Jednak przede wszystkim był bardzo pewny i jego wyjazd na tor to były niemalże pewne punkty. Wystarczy powiedzieć, że przegrywał jedynie dwukrotnie i to za każdym razem z Hampelem.

Keynan Rew 2. Kiepski mecz w jego wykonaniu. Początek był bardzo słaby. Potem było nieco lepiej, ale niewiele.

Grzegorz Zengota 4. Bardzo dobrze wszedł w mecz. Natomiast w drugiej części spotkania już spuścił z tonu i już nie był tak skuteczny.

Hubert Jabłoński 1. Był tłem dla innych zawodników.

Damian Ratajczak 5. Bardzo dobry występ. Po raz kolejny pokazał, że na własnym torze może być wartością dodaną dla zespołu. Juniorów gości i Jana Kvecha objeżdżał jak chciał, a do tego w 14. biegu po świetnym pościgu minął Przemysława Pawlickiego i sięgnął po niezwykle ważną wygraną.

Antoni Mencel 2. Faktem jest, że nie zdobył punktu. Jednak rezerwowy junior miał zaledwie jeden bieg, aby się pokazać i w tym biegu naprawdę wszystkich zaskoczył. Świetnie wyszedł ze startu, potem dobrze rozegrał pierwszy łuk. Na trasie minęli go bardziej doświadczeni rywale, ale zostawił dobre wrażenie.

ZOBACZ WIDEO: Po tych słowach Dudka rozpętała się burza. "Jestem chwytliwym tematem"

Noty zawodników NovyHotel Falubazu Zielona Góra:

Jarosław Hampel 5+. Kolejny już niesamowity występ. Dobry ze startu, rewelacyjny na trasie. Nawet najbardziej zagorzali fani NovyHotel Falubazu prawdopodobnie nie spodziewali się, że ich nowy lider będzie w takiej formie. W tym meczu tylko raz dał się objechać rywalowi, ale też nie byle komu.

Jan Kvech 1+. Kolejny słaby występ Czecha. Ostatecznie zastąpił go Curzytek, który chociaż walczył na torze. Możliwe, że jego pozycja w pierwszym składzie jest zagrożona.

Rasmus Jensen 3. W tym meczu została przerwana seria 20 meczów Duńczyka dla Falubazu z wygranym minimum jednym biegiem. Nawet nie był blisko, aby podtrzymać tę serię. Po 13. biegu wydawało się, że przebudził się na najważniejszą część spotkania, ale w 14. biegu był kompletnie niewidoczny.

Przemysław Pawlicki 4. Chociaż nie wygrał żadnego biegu to był bardzo równy w swoich startach. Walczył na torze i to właśnie dzięki tej walce w 11. biegu razem z Jarosławem Hampelem przywiózł jedyne podwójne biegowe zwycięstwo. Należy jednak dodać, że fatalny w skutkach był ostatni start, w którym na ostatnim okrążeniu dał się objechać juniorowi gospodarzy.

Piotr Pawlicki 3+. Wystarczyło aby dojechał na punktowanej pozycji w ostatnim biegu i goście wygraliby niezwykle ważne spotkanie... ale popełniał błędy, przez które rywal po prostu musiał go minąć. Poza tym biegiem znów nie był równy. Co prawda, jest jedynym poza Hampelem, zawodnikiem, który wygrał wyścig, ale od potencjalnego lidera oczekuje się więcej. Szczególnie, że na stadionie Fogo Unii powinien czuć się doskonale.

Krzysztof Sadurski 2. Dwukrotnie wygrał z Hubertem Jabłońskim, ale już nie miał większych szans w starciu z innymi zawodnikami przeciwników. Jest bardzo doświadczonym juniorem, więc oczekiwania wobec niego były dużo większe.

Oskar Hurysz 2. Było lepiej niż w pierwszym jego meczu wyjazdowym, ale nadal oczekiwania wobec niego są większe. Pokonał jedynie Jabłońskiego, który był najgorszy zawodnikiem meczu.

Michał Curzytek 3. W 9. biegu dostał niespodziewaną szansę zastępując Kvecha i udźwignął to niełatwe zadanie. Najpierw, dość szczęśliwie, zdobył punkt w pierwszym starcie, ale trzeba przyznać, że przez momentem mocno naciskał na Kołodzieja. Natomiast w drugim występie w trasie minął dobrze dysponowanego Ratajczaka.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo

Zobacz także: Były prezes krytykuje decyzje Fogo Unii
Zobacz także: To zaskoczyło NovyHotel Falubaz w Lesznie

Komentarze (8)
avatar
jacek wiśniewski
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jarek pilska krew,jestem dumny 
avatar
magda1986
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawliccy hehe ich biegi w nominowanych 
avatar
Nick Login
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Wytrych
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawliccy to jechali tak jakby byli na Smoku po raz pierwszy w życiu. Przeciętna prędkość, złe decyzje w czasie wyścigu. Punkty z tego były, ale spodziewałem się dużo lepszej jazdy z ich strony. 
avatar
Don von Jon
29.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Penery z Zaborowa to zwykli rzemieślnicy żadnych liderów już nigdy z nich nie będzie!