[u]
Awizowane składy:[/u]
Cellfast Wilki Krosno: 9. Jason Doyle, 10. Vaclav Milik, 11. Mateusz Świdnicki, 12. Krzysztof Kasprzak, 13. Andrzej Lebiediew, 14. Krzysztof Sadurski, 15. Denis Zieliński
For Nature Solutions KS Apator Toruń: 1. Patryk Dudek, 2. Paweł Przedpełski, 3. Emil Sajfutdinow, 4. Wiktor Lampart, 5. Robert Lambert, 6. Krzysztof Lewandowski, 7. Mateusz Affelt
Inaczej niż na spotkanie wyjazdowe i inaczej niż na domowe ustawiły swoje składy sztaby szkoleniowe z Krosna i Torunia. Gospodarze, co dziwić nie może, swoją siłę opierać chcą na Jasonie Doyle'u i Andrzeju Lebiediewie, którzy ustawieni są pod numery często przypisywane głównym lokomotywom, jakimi dysponują dane zespoły.
Australijczyk w przeciwieństwie do Łotysza czy Vaclava Milika nigdy nie startował w oficjalnych zawodach na krośnieńskim torze, ale to on kreowany jest na lidera Wilków, więc nie może dziwić to, że został mu przypisany numer 9. Lebiediew z 13. to też żadna niespodzianka, bo w latach 2021-2022 startował z nim regularnie i rzadko kiedy nie.
Nowością jest numer 10. dla Czecha, który tak jak łotewski zawodnik w poprzednich dwóch kampaniach odjechał dla gospodarzy 17 domowych spotkań i ponad 80 biegów. Pamiętajmy jednak, że była to 1. Liga.
ZOBACZ WIDEO: Jak wygląda walka o skład w GKM? Szczepaniak o powodach wypadnięcia ze składu
Statystyki indywidualne z domowych meczów w Krośnie w 2021-2022:
Zawodnik | Mecze | Biegi (wygrane) | Pkt+bon. | "Dwucyfrówki" | Numery startowe |
---|---|---|---|---|---|
Lebiediew | 17 | 89 (42) | 200+16 | 14 | 13, 10 |
Milik | 17 | 84 (34) | 166+15 | 10 | 12, 11, 9 |
Ciekawie ma się sytuacja z Mateuszem Świdnickim, którego ustawiono pod 11. Pierwszy bieg ma on bardzo trudny, bo pojedzie z pola wewnętrznego i przeciwko mocnym rywalom. Być może jednak ma to go "przygotować" w głównej mierze pod trzy kolejne, w których rywali będzie mieć teoretycznie korzystniejszych.
Szczególnie w czwartej serii zawodów, w której przyjdzie mu jechać w duecie z juniorem i przeciwko mniej wymagającym przeciwnikom. Świdnicki w środkowej fazie zmagań dwa razy będzie startować w parze z Krzysztofem Kasprzakiem.
Układ wyścigów Mateusza Świdnickiego w czwartkowym meczu w Krośnie:
Seria | Bieg | Tor | Partner | Przeciwnicy |
---|---|---|---|---|
I | 1 | D/C | Doyle | Dudek i Sajfutdinow |
II | 5 | A/B | Kasprzak | Sajfutdinow i Lampart |
III | 10 | B/A | Kasprzak | Lewandowski i Lambert |
IV | 12 | D/C | Zieliński | Przedpełski i Affelt |
Po stronie gości widać, że trener Robert Sawina odpowiedzialne role powierzył trójce najlepszych, czyli Patrykowi Dudkowi, Emilowi Sajfutdinowowi i Robertowi Lambertowi. Tak naprawdę jednak krośnieńskie warunki będą dla torunian mocno zagadkowe. Wprawdzie Dudek i Paweł Przedpełski jechali przed rokiem w IMP, ale od tego czasu tor zdążył przyjąć trochę nowego materiału. Sajfutdinow natomiast nigdy w Krośnie nie jechał, a Lambert raz i to dosyć dawno, bo przed sześcioma laty w turnieju towarzyskim na sam koniec sezonu.
Najbardziej zaznajomiony, przynajmniej z geometrią 396-metrowego owalu, jest Wiktor Lampart, na którego goście tym samym muszą liczyć. Ważne powinny być także punkty najmłodszej formacji, od której trzeba wymagać skuteczności w wyścigu juniorskim i dwóch tych biegach, w których zmierzą się z oni z młodzieżowcami gospodarzy. W przeciwnym wypadku losy Apatora w Krośnie niekoniecznie mogą potoczyć się tak, jak sobie on tego życzy.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Ostre słowa menadżera o ataku Pludry! "To była próba zabójstwa!"
"Apator nie jest aż tak słaby". W Krośnie jednak może paść każdy wynik