Żużel. Musielak doznał kontuzji podczas meczu. Nie przebierał w słowach na temat toru

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Jakub Malec / Na zdjęciu: Tobiasz Musielak na pierwszym planie
zdjęcie autora artykułu

Tobiasz Musielak w swoim pierwszym ligowym wyścigu doznał kontuzji i trafił do szpitala. Zawodnik Arged Malesy Ostrów w ostrych słowach skomentował przygotowanie toru w Gdańsku.

Ligowa inauguracja była niezwykle pechowa dla zawodników Arged Malesy Ostrów. Już w trzecim wyścigu wyjazdowego meczu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk zanotował Tobiasz Musielak.

30-latek jechał daleko z tyłu. Na pierwszym łuku trzeciego okrążenia zanotował upadek.

Szybko pojawiły się przy nim służby medyczne. Musielak opuścił tor na noszach i podejrzewany był u niego uraz obojczyka. Żużlowiec Arged Malesy trafił do szpitala.

W kolejnym wyścigu kontuzji doznał Sebastian Szostak. Junior Arged Malesy upadł po kontakcie z Madsem Hansenem i również trafił do szpitala.

ZOBACZ WIDEO: Budżety uszczuplone po wyborach? Europoseł PIS mówi o rozliczaniu polityków i Łukasza Mejzy

"Wybrzeże Gdańsk, chcecie wybić wszystkich rywali tym torem? Tragedia" - pisał na Twitterze Tobiasz Musielak.

Dość powiedzieć, że gdański tor sprawiał trudności sporej grupie zawodników. Jego klubowi koledzy, choć jechali w potrójnym osłabieniu (zabrakło jeszcze kontuzjowanego Victora Palovaary), do samego końca walczyli o zwycięstwo. Ostatecznie ulegli 41:46.

Czytaj także:Pewna wygrana Duńczyków nad Szwedami. Dobre występy zawodników polskich klubówByły prezes jest rozczarowany. "PSŻ to jeden z faworytów do spadku"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty