Kolejna tragedia w narciarstwie alpejskim. Niemiec zginął na stoku

Instagram / Na zdjęciu: Max Burkhart
Instagram / Na zdjęciu: Max Burkhart

17-letni niemiecki narciarz, Max Burkhart, zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku podczas treningowego zjazdu w Kanadzie.

W tym artykule dowiesz się o:

To już kolejny tragiczny wypadek w sporcie narciarskim w ostatnim czasie. Niedawno zginął Francuz David Poisson a teraz młody Niemiec Max Burkhart. 17-latek z Partenkirchen zmarł w wyniku obrażeń odniesionych w wypadku na stoku w Kanadzie.

Zawodnik trenował w Lake Louise, w stanie Alberta, w zachodniej części kraju. Doznał całego szeregu obrażeń. Natychmiast został przetransportowany do szpitala w Calgary, jednak od początku znajdował się w stanie krytycznym.

Zmarł dzień później.

- Niemiecki Związek Narciarski jest głęboko dotknięty - powiedział rzecznik DSV Ralph Eder. - Cała narciarska rodzina jest myślami z wszystkimi, którzy kochali i znali Maxa - dodał.

Burkhart we wrześniu skończył 17 lat. Nie zaliczał się do ścisłej czołówki w swoim kraju, ale mówiono, że ma talent i możliwości. Reprezentował SC Partenkirchen, był klubowym kolegą niemieckiej gwiazdy tego sportu Felixa Neureuthera.

To druga tragedia w ostatnim czasie. 13 listopada, również w kanadyjskiej Albercie, zmarł 35-letni Poisson, francuski zawodnik, były brązowy medalista mistrzostw świata w zjeździe.

ZOBACZ WIDEO: Morderczy wyczyn reprezentanta Polski. "To było moje życiowe zwycięstwo"

Komentarze (5)
avatar
dkranx
8.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakas "pechowa" musi byc ta prowincja Alberty skoro juz dwoch tam zginelo... 
avatar
yes
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Są Stany Zjednoczone Meksyku i Ameryki (USA), to prawem "serii na północ" napisano też o stanie Kanady 
avatar
sosen
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a mówią że sport to zdrowie no szkoda młodego 
Emiliano
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
"w stanie Alberta..." a może w województwie Alberta? Oj pismaki pismaki.... Nic tylko zarzucić homonto na pysk i do pługa zaprząc. 
avatar
biedron104
7.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To się nazywa "dobór naturalny". Lwy i tygrysy SĄ sprawniejsze od akrobatów czy innych sportowców, ale to nie one są na szczycie drabiny