Niestety w piątek, ostatni dzień regat, z powodu zbyt silnego wiatru u wybrzeży Niemiec nie wszyscy mogli popłynąć swoje wyścigi. Skończyło się na tym, że po dwa wyścigi zaliczyły załogi mężczyzn i kobiet z miejsc 10-20 oraz odbyły się dwa wyścigi medalowe dla pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej kobiet. Regaty miały formułę otwartą więc brali w nich udział także załogi spoza Europy.
W związku z tym, że wyścigi medalowe w klasie 49er nie doszły do skutku to swojej piątej ogólnie, a czwartej w klasyfikacji krajów europejskich pozycji nie poprawili Dominik Buksak i Szymon Wierzbicki (AZS AWFiS Gdańsk/AZS Poznań). To ogromna szkoda, ponieważ do pozycji medalowej brakowało Polakom zaledwie jednego punktu i podium było w ich zasięgu. Ci zawodnicy już od początku obecnego sezonu pokazują, że potrafią walczyć z najlepszymi. Najpierw w dwóch imprezach - Pucharze Księżniczki Zofii w Palma de Mallorca oraz PŚ w Hyeres - zajęli ósme miejsce, a następnie ukończyli PŚ w Santander na szóstej pozycji, wygrywając w świetnym stylu wyścig medalowy. Jeszcze przed startem w Niemczech zajęli drugie miejsce w mistrzostwach Polski w sprintach podczas Volvo Gdynia Sailing Days.
Dobrą siódmą pozycję, a ósmą w całych regatach zajęli Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk). Oni także mogli jeszcze powalczyć o medal. Panowie poo słabszym początku sezonu wrócili do dyspozycji z poprzedniego roku. Gorsza dyspozycja wynikała z około półrocznej przerwy w treningach, spowodowanej operacją kolana i rehabilitacją Kołodzińskiego. Pierwszymi zawodami w tym roku był dla nich Puchar Księżniczki Zofii na Majorce, gdzie zajęli dopiero trzydzieste pierwsze miejsce. Jednak później było już znacznie lepiej, ponieważ ukończyli Puchar Świata w Hyeres na dziewiątej pozycji, zajęli drugie miejsce w finałowych zawodach z cyklu PŚ Santander, a dwa tygodnie temu zdobyli złote medale mistrzostw Polski w sprintach.
Mistrzami Europy zostali reprezentanci Wielkiej Brytanii Dylan Fletcher-Scott i Stuart Bithell. Pierwszy z nich zajął w zeszłym roku trzecie miejsce na mistrzostwach świata, pływając z załogantem Alainem Signem. Z kolei Bithell wywalczył brązowy medal zeszłorocznych mistrzostw Starego Kontynentu, kiedy jego sternikiem był John Pink. Jak widać zmiana załóg wyszła obu panom na dobre. Drugie miejsce w klasyfikacji generalnej zajęli Australijczycy David Gilmour i Joel Turner. Jednak drugą ekipą Europy zostali kolejni Brytyjczycy, James Peters i Fynn Sterritt, a brązowe medale wywalczyli Włosi Jacopo Plazzi i Andrea Tesei, którzy w całych regatach zajęli czwarte miejsce.
ZOBACZ WIDEO Dramatyczne sceny na wodzie podczas Sopot Match Race (WIDEO)
Zawodnicy z grup srebrnych oraz brązowych nie zeszły tego dnia na wodę. W związku z tym Przemysław Filipowicz i Jacek Nowak (AZS AWFiS Gdańsk/AZS UWM Olsztyn) zajęli ostatecznie dwudzieste siódme miejsce. Natomiast Jan Marciniak oraz Robert Jarocki (KS AQUA Włocławek/AZS Poznań) zatrzymali się dopiero na dziewięćdziesiątej pozycji w stawce 93 łódek z 31 krajów.
W kategorii kobiet czyli w klasie 49erFX najwyżej sklasyfikowanymi Polkami były reprezentantka Volvo Youth Sailing Team Poland Aleksandra Melzacka i jej załogantka Kinga Łoboda (YKP Gdynia/AZS AWFiS Gdańsk) zajęły czterdzieste czwarte miejsce. Tuż za nimi niemiecką imprezę ukończyły Sara Piasecka i Sandra Jankowiak (OKŻ Olsztyn). Natomiast pięćdziesiątą trzecią lokatę zajęły siostry Madeleine i Nadia Zielińskie (AZS UWM Olsztyn).
Nowymi mistrzyniami Europy zostały Niemki Tina Lutz i Susann Beucke, które zapewniły sobie końcowy triumf wygrywając dwa wyścigi medalowe. Drugą pozycję, dającą srebrne medale, zajęły Charlotte Dobson i Saskia Tidey z Wielkiej Brytanii (miejsca 8. i 5.). Natomiast na najniższym stopniu podium zajęły kolejne żeglarki z Niemiec, brązowe medalistki mistrzostw świata, Victoria Jurczok i Anika Lorenz (miejsca 8. i 4.).
Przed polskimi zawodnikami teraz przygotowania do mistrzostw świata, które w dniach 28 sierpnia-2 września odbędą się w Porto w Portugalii.