"Doszło do zajścia". Jest oświadczenie Muzeum Powstania Warszawskiego ws. Klepackiej

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Zofia Klepacka
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Zofia Klepacka

Muzeum Powstania Warszawskiego zabrało głos w sprawie wpisu Zofii Klepackiej dotyczącego pobicia jej przez ochroniarzy tej instytucji. Sprawa została przekazana na policję.

W tym artykule dowiesz się o:

Zofia Klepacka poinformowała w mediach społecznościowych, że została pobita przed Muzeum Powstania Warszawskiego. Przekazała, że napastnikami byli ochroniarze. Do tego opublikowała zdjęcia z obrażeniami, jakie jej zadano.

"Ostatnio zostałam pobita pod Muzeum Powstania Warszawskiego przez damskich bokserów ochraniarzy...szturchano mnie, ubliżano dostałam dwa razy w głowę gdzie upadłam i kiedy tak leżałam podbiegł drugi i użył gazu pieprzowego prosto w oko i twarz" - napisała Klepacka (pisownia oryginalna).

Głos w tej sprawie zabrało Muzeum Powstania Warszawskiego, które w mediach społecznościowych wydało oficjalny komunikat.

ZOBACZ WIDEO: "Nie przystoi". Jest oburzona słowami Piesiewicza

"W związku z oświadczeniem pani Z. Klepackiej z dnia 29 lipca i licznymi pytaniami informujemy, że według Policji oraz naszych informacji 26 lipca 2024 roku przed Muzeum Powstania Warszawskiego doszło do zajścia, w wyniku którego wezwana została Policja" - czytamy w oświadczeniu opublikowanym w serwisie "X".

"Zgłoszone zostało pobicie pracownika zewnętrznej firmy ochroniarskiej. Zdarzenie miało miejsce poza terenem MPW i nie uczestniczyli w nim pracownicy MPW. Z naszych informacji wynika, że sprawa jest obecnie wyjaśniana przez Policję. Jako instytucja sprzeciwiamy się wszelkim przejawom agresji" - dodano w komunikacie Muzeum Powstania Warszawskiego.

Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z warszawską policją. - Zawiadomienie o przestępstwie nie wpłynęło do naszej komendy - powiedziała nam nadkom. Marta Sulowska, oficer prasowy komendanta rejonowego policji Warszawa IV. Wcześniej Komenda Stołeczna Policji wydała komunikat w tej sprawie.

"W związku z agresywnym zachowaniem dwóch osób, które miało miejsce w miniony piątek przed Muzeum Powstania Warszawskiego, ochrona muzeum wezwała na miejsce policję. Trwają obecnie czynności zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności tego zdarzenia" - dodano.

Emerytowana windsurferka wyznała, że w muzeum pojawiła się, by odebrać imienne zaproszenie od prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego i powstańców na spotkanie uczestników Powstania Warszawskiego z prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej Andrzejem Dudą oraz z władzami miasta stołecznego Warszawy. Uroczystość odbędzie się we wtorek, 30 lipca, o godz. 11:00.

Dodajmy, że Klepacka to najbardziej utytułowana polska windsurferka. Jest brązową medalistką igrzysk olimpijskich z Londynu 2012.

Czytaj także:
Wszczęto postępowanie przeciwko TVP ws. Babiarza. "W trybie pilnym"
Partner Zwolińskiej rozczarowany. Mówi, co dalej z karierą

Komentarze (87)
avatar
Ruda1
31.07.2024
Zgłoś do moderacji
14
1
Odpowiedz
Nie wierzę Klepackiej. Bardzo agresywna kobieta. 
avatar
Roman 6
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
22
20
Odpowiedz
Czy ta sama firma ochraniała TVP ? 
avatar
sopranowski
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
20
3
Odpowiedz
czemu trudno mi uwierzyć że jest niewinna, czemu nie zgłosiła naruszenia nietykalności, pobicia itp; samo stwierdzenie że nie chodzi na policję jest po prostu komiczne jak ona sama 
avatar
Jan Janski Twardowski
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
25
14
Odpowiedz
Aaa, czyli p. Zofia pobiła ochroniarzy? 
avatar
Jaroslaw Swacha
30.07.2024
Zgłoś do moderacji
24
12
Odpowiedz
Kto to nabazgral ? I wy za takie ,,nic'' placicie ?