Nowe informacje w sprawie wypadku na trasie Wyścigu Magura Małastowska

Materiały prasowe / Agnieszka Wołkowicz
Materiały prasowe / Agnieszka Wołkowicz

Podczas podjazdu zapoznawczego przed Wyścigiem Magura Małastowska doszło do wypadku, w którym ucierpiały cztery osoby. Zawody zostały wznowione z opóźnieniem.

Do zdarzenia doszło podczas podjazdu zapoznawczego. Zawodnik jadący z numerem 38, czyli Michał Plichta, opuścił drogę i zahaczył o kibica. Stał on w niedozwolonym miejscu przed zakrętem. Odbijając się od drzewa uderzył w sędziego, który również ucierpiał w wypadku. Przytomność straciła kobieta, która stała blisko kibica, który został ranny.

- Kibic został przetransportowany śmigłowcem do Tarnowa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Sędzia jest w szpitalu w Gorlicach, również w jego przypadku nie ma zagrożenia życia. Pani udzielono pomocy na miejscu - poinformował rzecznik wyścigu, Mariusz Suss.

Po dokonaniu czynności policyjnych związanych z wypadkami drogowymi, kierowca pojechał kontrolnie do szpitala, ale nic mu się nie stało.

Sam wyścig został przerwany, wznowiono go z opóźnieniem. Podjazdy treningowe odbyły się już bez przygód. O godz. 15. odbyło się oficjalne rozpoczęcie imprezy, ruszyły oficjalne podjazdy, które będą liczone do klasyfikacji generalnej zawodów. Wyścig składa się z dwóch rund, sobotniej i niedzielnej.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica ponownie za kierownicą F1. Kulisy wielkiego powrotu Polaka