Maverick Vinales: Muszę zapomnieć o upadku

Materiały prasowe
Materiały prasowe

Dobiegła seria świetna seria Mavericka Vinalesa. Zawodnik Movistar Yamaha MotoGP, który wygrał dwa tegoroczne wyścigi MotoGP, zanotował upadek podczas Grand Prix Ameryk.

W tym artykule dowiesz się o:

Maverick Vinales w świetnym stylu rozpoczął nowy sezon MotoGP, wygrywając wyścigi w Katarze i Argentynie. Dzięki temu zawodnik Movistar Yamaha MotoGP był zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej. 22-latek liczył też na dobry występ w Grand Prix Ameryk, po tym jak dysponował świetnym tempem w treningach i zajął drugie miejsce w kwalifikacjach.

Wyścig na torze w Austin nie ułożył się po myśli Hiszpana, który na pierwszych okrążeniach stracił kilka pozycji, a później zanotował wywrotkę. - To był dziwny upadek. Jechałem dokładnie tak samo jak w rozgrzewce, pokonywałem ten zakręt w ten sam sposób przez cały weekend, a w wyścigu nagle doszło do upadku. Myślę, że mieliśmy jakieś problemy z przednią oponą, być może była wadliwa. Najważniejsze jednak, że wiemy, iż jesteśmy silni i mamy prędkość - powiedział Vinales.

Vinales wskutek upadku stracił prowadzenie w klasyfikacji generalnej mistrzostw. Obecnie Hiszpan traci sześć punktów do prowadzącego Valentino Rossiego. - W kolejnym wyścigu znowu możemy być mocni. Postaram się zapomnieć o tym upadku i przyjechać do Jerez z większą motywacją. Chcę tam być szybszy i mocniejszy niż w Austin - dodał 22-latek.

ZOBACZ WIDEO Pięć goli, czerwona kartka i wygrana Barcelony! Zobacz skrót meczu Real - Barcelona [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)