Piątkowe treningi na torze w Jerez układały się pod dyktando Jorge Lorenzo. Aktualny mistrz świata wygrał obie sesje treningowe, podczas gdy Valentino Rossi poranne ściganie zakończył na trzeciej pozycji, a popołudniu był piąty.
Po porannym treningu strata "Doctora" do Lorenzo wynosiła 0.406 s. - Jestem bardzo zadowolony z powrotu do Europy. Tor w Jerez jest fantastyczny, a atmosfera na trybunach jest wyjątkowa. Jeśli tylko pogoda jest dobra, to wszystko jest świetne. Tor nie jest w najgorszym składzie i byłem bardzo konkurencyjny na porannym treningu. Zaczęliśmy z dobrymi ustawieniami bazowymi i czułem się dobrze na motocyklu - powiedział Rossi.
Podczas drugiej sesji treningowej Lorenzo poprawił swój wynik, na co Rossi nie znalazł odpowiedzi. Jego strata do Hiszpana wzrosła do 0.727 s. - Popołudniu też byłem szybki. Skończyłem w czołowej piątce, więc jest nieźle. Są pewne miejsca na torze, w których możemy się poprawić, zwłaszcza jeśli chodzi o czucie przodu. Jednak czuję się dobrze na motocyklu i w sobotę możemy jedynie poprawiać naszą pracę - dodał 37-latek.
ZOBACZ WIDEO Prawdziwa demolka. Zobacz skrót z meczu Deportivo La Coruna - FC Barcelona 0:8 [ZDJĘCIA ELEVEN]