Już 28 maja 2023 na pod leszczyńskim torze w Mórkowie rozpocznie się rywalizacja Mistrzostw Polski Pit Bike Off-Road. W tym roku zawodnicy, aby uzyskać najważniejsze tytuły w swojej dyscyplinie, staną do walki aż trzy razy: druga runda przewidziana jest w lipcu, a finał w sierpniu.
PitBike51 gospodarzem Mistrzostw Polski Pit Bike Off-Road
-Dla PitBike51 jest to wielkie wyróżnienie. Jako gospodarz Mistrzostw Polski Pit Bike Off-Road, będziemy gościć zawodników, rodziny, kibiców. Cały sportowy świat napędzany przez małe dwa koła, rozgości się na naszym torze. Mimo, że organizowaliśmy już zawody rangi pucharowej, mistrzostwa dla nas to kolejny poziom i nowe wyzwanie. Zapewniam, że jak zawsze postaramy się mu sprostać na najwyższym poziomie -mówi Jakub Majchrzak z PitBike51.
Wraz z rozwojem mistrzowskiego cyklu, w tym roku zmieniają się zasady startu w zawodach pit bike. Aspirujący do mistrzowskich tytułów muszą posiadać licencję sportu motorowego klasy A. Są to zawodnicy, którzy posiadają już doświadczenie w startach i walczą o najwyższe tytuły. Jednocześnie początkujący, którzy po zdaniu egzaminu legitymują się licencją B, nabierają wprawy, rywalizując w pucharze Polski, który w tym roku przewiduje aż dziewięć spotkań.
Małe dwa koła, wielkie szanse na karierę w motorsporcie
Rozszerzona formuła Mistrzostw Polski Pit BIke Off-Road to odpowiedź na rosnące potrzeby. Sama dyscyplina pit bike rozwija się w zawrotnym tempie. Z roku na rok dochodzi nie tylko większa ilość startujących, ale i rośnie poziom.
-Pit Bike rozwijają się systematycznie, i jak sądzę, już doganiają w ilościach licencji sport kartingowy - szczególnie w klasach, gdzie startują dzieci- podkreśla Jacek Bujański, przewodniczący Głównej Komisji Sportu Motocyklowego PZM. -Licencja A potwierdza aspiracje zawodnika do udziału w zawodach najwyższej rangi, a ilość trzech rund już stanowi cały cykl zawodów, a do każdych zawodów trzeba się przygotować i postarać o rezultaty. Sam wynik to jedna sprawa, ale ważniejsze jest to, że tak wielu młodych zawodników jest w stanie poświęcić czas na treningi przygotowania, zamiast ten czas spędzić, chociażby przed komputerem.
Wielu zawodników, którzy rozpoczynali swoje kariery w pit bike, dziś z powodzeniem ściga się na żużlu, w wyścigach motocyklowych czy motocrossie. Często również w zawodach możemy zobaczyć zawodowców z innych dyscyplin, którzy chętnie odwiedzają cykl i próbują swoich sił.
W Mórkowie, na zgromadzoną widownię 28 maja będzie czekało prawdziwe widowisko, cały dzień ścigania. Pierwsi zawodnicy do wyścigu wyjadą o 11:40, a po dwóch seriach w każdej klasie nastąpi ceremonia dekoracji zawodników, którą zaplanowano na 17.35. W międzyczasie będzie można spotkać się zespołami, posłuchać wywiadów ze zwycięzcami, którzy będą na bieżąco opowiadać o tym, co działo się na torze.