Do finału awansowała najlepsza ósemka zawodniczek wyłoniona w półfinałach. Część boulderowa odbyła się we wtorek, zaś prowadzenie - w czwartek. W obu konkurencjach najlepsza okazała się Janja Garnbret z dużą, blisko 40-punktową przewagą nad Austriaczką Jessicą Pilz oraz Amerykanką Brooke Raboutou.
Na finałowej ściance boulderowej Słowenka również zajęła pierwsze miejsce, ale nie zaliczyła całego czwartego problemu. Finalnie wyprzedziła Raboutou o zaledwie 0,4 punktu, a po zawodach przyznała, że "palec zaklinował jej się w chwycie pomiędzy dwoma dziurami i nie była w stanie go wyciągnąć". Obawy były o tyle zasadne, że dekadę temu Garbnret uszkodziła dokładnie ten sam palec.
Słoweńsko-amerykański duet z dużą przewagą prowadził na półmetku finału nad grupą pościgową złożoną z Oceanii Mackensie, Oriane Bertone, Erin McNeice i Jessiki Pilz. Cały ten kwartet zmagał się z kłopotami na trzecim baldzie zdobywając zaledwie 5 lub nawet 0 punktów.
Przewaga wypracowana w pierwszej części dwuboju pozwoliła czołowej dwójce utrzymać swoje lokaty. Garbnret w prowadzeniu była trzecia, a Raboutou - piąta. Ich pozycje były jednak niezagrożone. Znakomicie wypadła tu Japonka Ai Mori, która zdobyła 96,1 punktu. Do podium zabrakło jej jedna ponad dwunastu oczek ze względu na fakt, że po boulderingu miała ich zaledwie 39.
Brązowy medal olimpijsko przypadł więc Austriaczce Pilz, która awansowała z szóstej lokaty, a w prowadzeniu uzyskała drugi najlepszy wynik - 88,1 punktu. Przypomnijmy, że ta konkurencja odbywała się bez udziału reprezentantek Polski.
Wyniki zawodów olimpijskich we wspinaczce kobiet w dwuboju
1. Janja Garbnret (Słowenia) 168,5 (84,4 +84,1)
2. Brooke Raboutou (USA) 156,0 (84,0+72,0)
3. Jessica Pilz (Austria) 147,4 (59,3 + 88,1)
4. Ai Mori (Japonia) 135,1 (39,0 + 96,1)
5. Erin McNeice (Wielka Brytania) 127,6 (59,5 + 68,1)
6. Chaehyun Seo (Korea Południowa) 105,0 (28,9 + 76,1)
7. Oceania Mackenzie (Australia) 104,8 (59,7 + 45,1)
8. Oriane Bertone (Francja) 104,5 (59,5 + 45,0)
Czytaj również: Sensacyjna porażka 17-latka. Koniec marzeń o złocie
ZOBACZ WIDEO: Tomasz Fornal: staram się od tego odciąć
