Swoją wysoką dyspozycję z kwalifikacji potwierdził Anders Jacobsen. Norweg wprawdzie osiągnął aż 145,5m, ale ruszał z dłuższego rozbiegu.
W ścisłej czołówce nie zabrakło oczywiście Austriaków - Gregora Schlierenzauera i broniącego tytułu sprzed czterech lat Thomasa Morgensterna, którzy dotknęli nartami zeskoku na 137m, a więc nieco dalej od szóstego Adama Małysza (134,5m).
Przeciętnie wypadli podopieczni Łukasza Kruczka 23. z wynikiem 125,5m był Stefan Hula, 30. Kamil Stoch (123,5m), a 35. Krzysztof Miętus (121m).
Nadal po znakomitym, ale przede wszystkim niezwykle pechowym występie w ubiegłym tygodniu nie może odnaleźć się fiński fenomen Janne Ahonen, który tym razem mimo słabej odległości zaliczył upadek. Wybitny reprezentant Kraju Tysiąca Jezior prawdopodobnie skręcił sobie lewą kostkę, ale wystartuje w głównych zmagań, choć w tym wypadku jego walka o wymarzone "pudło" na igrzyskach oddaliła się jeszcze bardziej.
Początek wspaniałego widowiska zaplanowano na godzinę 20:30.
Czołowa szóstka i Polacy
| M | Zawodnik | Kraj | Odległość |
|---|---|---|---|
| 1 | Simon Ammann | Szwajcaria | 142,5 |
| 2 | Anders Jacobsen | Norwegia | 139,5 |
| 3 | Thomas Morgenstern | Austria | 137,0 |
| 4 | Gregor Schlierenzauer | Austria | 137,0 |
| 5 | Robert Kranjec | Słowenia | 135,5 |
| 6 | Adam Małysz | Polska | 134,5 |
| 22 | Stefan Hula | Polska | 125,5 |
| 30 | Kamil Stoch | Polska | 123,5 |
| 35 | Krzysztof Miętus | Polska | 121,0 |
na Instagramie 
na Facebooku 
