Tokio 2020. Gwiazdy wypadają z gry. Dwie zmiany w składzie Amerykanów

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maddie Meyer / Na zdjęciu: Kevin Love
Getty Images / Maddie Meyer / Na zdjęciu: Kevin Love
zdjęcie autora artykułu

Na ostatniej prostej przygotowań do turnieju olimpijskiego, reprezentacja koszykarzy USA dokonała dwóch wymuszonych zmian w składzie.

Poważne osłabnie koszykarskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych na kilka dni przed rozpoczęciem igrzysk olimpijskich w Tokio. Już w czwartek wiadomo było, że do Japonii nie poleci Bradley Beal - jeden z najlepiej punktujących zawodników w NBA. Gracz został objęty restrykcjami związanymi z zakażeniem się koronawirusem lub złamaniem protokołu bezpieczeństwa.

To jednak nie koniec osłabień Amerykanów. W Tokio nie zagra również Kevin Love. "Jestem bardzo rozczarowany, że nie lecę do Tokio z drużyną USA. Musisz być w absolutnie szczytowej formie, aby rywalizować na poziomie olimpijskim, a mnie tam jeszcze nie ma" - napisał w oświadczeniu, które zostało opublikowane w mediach społecznościowych.

Wiadomo już, kto zastąpi dwóch pechowców. Będą to JaVale McGee (Denver Nuggets) oraz Keldon Johnson (San Antonio Spurs).

Problemy w obozie Amerykanów spowodowały, że odwołany został piątkowy mecz przygotowawczy z Australią (WIĘCEJ).

Amerykanie swój pierwszy mecz na igrzyskach zagrają 25 lipca, kiedy to zmierzą się z Francją.

Czytaj także: - Tokio 2020. Skandal przed igrzyskami. Reprezentant kraju zaginąłPolska olimpijka z pozytywnym wynikiem testu na koronawirusa! Start w Tokio zagrożony

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjął piłkę na własnej połowie, a potem... Coś nieprawdopodobnego!

Źródło artykułu: