To nie był udany dzień dla reprezentacji Polski w koszykówce koszykówce 3x3 na igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 (impreza z uwagi na pandemię została przełożona na rok 2021). W pierwszym poniedziałkowym spotkaniu Biało-Czerwoni sensacyjnie ulegli Chińczykom 19:21, popełniając masę błędów - zwłaszcza w końcówce.
Okazją do rehabilitacji był mecz z Holandią. Tym razem Polacy zagrali znacznie lepiej, bardziej zespołowo. Koszykarscy eksperci są co do tego zgodni. Po 10 minutach było 20:20 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. W niej dwie skuteczne akcje przeprowadzili niestety rywale, zwyciężając 22:20.
Przed ostatnim dniem pierwszej części rywalizacji sytuacja Polaków w tabeli jest bardzo skomplikowana (więcej na ten temat TUTAJ>>). We wtorek (godz. 7.40) zagrają z Belgią.
Michał Pol, dziennikarz Kanału Sportowego, twierdzi, że o szanse Polaków na grę w fazie pucharowej najlepiej zapytać... Annę Kiesenhofer, zwyciężczynię wyścigu kolarskiego pań ze startu wspólnego. Z racji zawodu Austriaczki.
Nadzieja umiera ostatnia ale o szanse na awans trzeba spytać tę austriacką mistrzynię olimpijską w kolarstwie z wczoraj, która jest doktorem matematykihttps://t.co/aFD5hPX9vB
— Michał Pol (@Polsport) July 26, 2021
Adam Romański z Polsatu Sport wylicza, co musi się stać, by Polacy zagrali w ćwierćfinale.
Strasznie szarpiący nerwy jest turniej olimpijski #KoszKadra 3x3. Taki to sport, błędów mnóstwo, a każdy kosztuje. Jeszcze nic nie przegraliśmy. Wygrana z Belgią do 21 lub pięcioma punktami gwarantuje ćwierćfinał. Nawet porażka jeszcze nie zamknie drogi, ale wtedy inni zdecydują.
— Adam Romański (@AdRomanski) July 26, 2021
Krzysztof Kaczmarczyk z WP SportoweFakty, który po pierwszym poniedziałkowym meczu Polaków krytykował Michaela Hicksa (więcej TUTAJ>>), tym razem chwalił zespołową grę Polaków. Napisał: "Trzeba to wyrwać"...
Hicks tym razem gra top, trzyma atak, dobrze rozgrywa, dobrze podaje, nie podpala się... trzeba to wyrwać! #Tokio2020 #3x3
— Krzysiek Kaczmarczyk (@k_kaczmarczyk_) July 26, 2021
...ale niestety się nie udało.
Nie wierzę... #Tokio2020 #3x3
— Krzysiek Kaczmarczyk (@k_kaczmarczyk_) July 26, 2021
"Kawał dobrej gry", a potem niestety "zawalona dogrywka" - to podsumowanie Łukasza Ceglińskiego ze sport.pl.
Polacy grali bardziej zespołowo niż z Chinami i to przynosiło efekty. Znów jednak o wyniku zadecydował błąd Biało-Czerwonych. Najpierw niepotrzebne szukanie rzutu za dwa punkty, teraz nieprzemyślane podanie. Szkoda. #3x3 #Tokyo2020
— Darek Kosiński (@DarekKosinski) July 26, 2021
W podobnym tonie pisał Dariusz Kosiński z "Przeglądu Sportowego".
Polacy grali bardziej zespołowo niż z Chinami i to przynosiło efekty. Znów jednak o wyniku zadecydował błąd Biało-Czerwonych. Najpierw niepotrzebne szukanie rzutu za dwa punkty, teraz nieprzemyślane podanie. Szkoda. #3x3 #Tokyo2020
— Darek Kosiński (@DarekKosinski) July 26, 2021
Maciej Zieliński, były reprezentant Polski w koszykówce, już nie może się doczekać wtorkowego meczu z Belgią. Apeluje, by nie tracić wiary w nasz zespół.
No to Jutro 7:40 obecność Obowiązkowa!!!! Będę sprawdzał !!!! Chłopaki walczą do upadłego, a My Kibicujemy!!! @KoszKadra @Eurosport_PL !!!!!!!!! #Olympics #3x3 #KoszKadra #Tokyo2020
— Maciej Zielinski (@Zielony666) July 26, 2021
Z kolei Jacek Kurowski z TVP dał do zrozumienia, że ta dyscyplina kosztuje go zbyt dużo nerwów.
Koszykówka 3x3 nie ma moje nerwy. #Tokyo2020
— Jacek Kurowski (@JKurowski) July 26, 2021
Czytaj także: Tokio 2020. Katastrofa! Kolejny horror z udziałem Polaków!
ZOBACZ WIDEO: Ile sprzętu potrzebuje dziesięcioboista? "Jedenasta konkurencja to noszenie sprzętu z lotniska"