Tokio 2020. Pierwszy dzień w boksie olimpijskim pełen emocji. Świetna walka Koszewskiej

PAP/EPA / Na zdjęciu: boks podczas IO w Tokio
PAP/EPA / Na zdjęciu: boks podczas IO w Tokio

Pierwszy dzień zmagań w boksie olimpijskim był pełen emocji, a polscy kibice cieszyli się szczególnie z sukcesu Karoliny Koszewskiej, która awansowała do 1/8 finału.

Oczy kibiców boksu w Polsce zwrócone były od rana w kierunku Karoliny Koszewskiej, która o 4:30 zadebiutowała na olimpijskim ringu. Polka zmierzyła się z reprezentantką Uzbekistanu - Shakhnozą Yusunovą. Po bardzo dobrym pojedynku Polka zwyciężyła jednogłośnie na punkty w stosunku 30-27 u wszystkich pięciu sędziów.

Dla reprezentacji Polski kobiet w boksie było to historyczne wydarzenie, bowiem Koszewska jest pierwszą Polką, która wygrała pojedynek na igrzyskach olimpijskich. O drugie zwycięstwo w niedzielny poranek powalczy Sandra Drabik.

Sobotnie boje odbywały się zarówno u kobiet jak i mężczyzn. U pań rywalizowano w kategoriach do 57kg oraz do 69kg, natomiast u panów w wadze do 57kg, 69kg, 91 kg oraz +91kg.

W ostatniej z wymienionych kategorii Azer Mahammad Abdullayev zwyciężył na punkty z Denisem Latypovem. W wadze Karoliny Koszewskiej zwycięstwo odniosła pochodząca z Tajlandii Baison Manikon, która wygrała w stosunku 4:1 z Saadat Dalgatovą.

Szczególnie interesujące były pojedynki w kategorii do 57 kg u mężczyzn. Zwłaszcza boje Cuello - Shadalov oraz Nguyen - Aliyev były niezwykle zacięte. Oba zakończyły się wygraną Cuello oraz Nguyena w stosunku 3:2, co wywołało sporo komentarzy.

W niedzielny poranek dwa boje reprezentantów Polski. Około 4:00 zmagania rozpocznie wspomniana Sandra Drabik, natomiast około 5:50 w ringu powinien pojawić się Damian Durkacz.

Zobacz także: Tokio 2020. Potężne emocje. Ekwadorczyk ze złotem. Co za walka Michała Kwiatkowskiego!
Zobacz także: Tokio 2020. Mariusz Fyrstenberg ocenił, co miało wpływ na porażkę Hurkacza i Kubota

ZOBACZ WIDEO: Niesamowita konkurencja w kolarstwie torowym. "Każdy ruch nogą jest na wagę złota"

Komentarze (0)