Choć Magdalena Fręch nie była w stanie powalczyć z Białorusinką, należą jej się wielki brawa za występ w Wuhan. Polka awansowała bowiem do pierwszego ćwierćfinału zmagań rangi WTA 1000 w karierze, pokonując po drodze odpowiednio ósmą na świecie Emmę Navarro i 12. Beatriz Haddad Maię.