Jedna z dziennikarek zaskoczyła Hurkacza

Twitter / Inter / Takiego prezentu Hubert Hurkacz się nie spodziewał
Twitter / Inter / Takiego prezentu Hubert Hurkacz się nie spodziewał

Hubert Hurkacz pożegnał się już z turniejem w Rzymie zarówno w grze pojedynczej, jak i w deblu. Polak wyjedzie jednak ze stolicy Włoch z nietypowym prezentem.

W tym artykule dowiesz się o:

Dotychczas Hubert Hurkacz spisywał się w tym roku przyzwoicie na kortach ziemnych. Docierał do ćwierćfinału turniejów w Monte Carlo oraz w Madrycie. Tak dobrze jednak już nie było w Rzymie, gdzie Polak odpadł w I rundzie gry pojedynczej po przegranej z Davidem Goffinem. W środę 25-latek pożegnał się także z deblem.

Polaka spotkała jednak w Rzymie prawdziwa przyjemność. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak Hubert Hurkacz oraz włoska dziennikarka Gaia Accoto jadą razem meleksem. Nagle kobieta wyciągnęła z torby koszulkę Interu Mediolan i wręczyła ją 25-letniemu tenisiście.

Ten nie ukrywał zdziwienia. Krzyknął jednak "Forza Inter", więc prezent musiał mu się spodobać.

Nagranie zostało nawet opublikowane przez oficjalny profil Interu na Twitterze. "Niespodzianka. Dziś Gaia Accoto przyniosła specjalny prezent Hubertowi Hurkaczowi" - napisano.

Teraz przed naszym zawodnikiem czas na odpoczynek i przygotowania do wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Być może tam również czekają na niego nietypowe niespodzianki.

Czytaj także:
Boris Becker w więzieniu. Wyciekły informacje, jak go tam traktują

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #7: Kto zostanie mistrzem Polski, kto spadnie z Ekstraklasy?

Źródło artykułu: