Nie będzie hitu z Hubertem Hurkaczem. Polak poznał nowego przeciwnika

Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire  / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz
Getty Images / Aaron Gilbert/Icon Sportswire / Na zdjęciu: Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz rozegra w poniedziałek pierwszy w sezonie 2022 pojedynek na kortach o nawierzchni ziemnej. Przeciwnikiem polskiego tenisisty w zawodach ATP Masters 1000 w Monte Carlo nie będzie jednak Francuz Gael Monfils.

To miał być hit I rundy zawodów Rolex Monte-Carlo Masters 2022. Rozstawiony z 11. numerem Hubert Hurkacz wylosował na inaugurację widowiskowo grającego Gaela Monfilsa. Francuz należy do ulubieńców miejscowej publiczności, jednak w niedzielę poinformował o rezygnacji z gry.

"Niestety muszę wycofać się z turnieju Monte Carlo z powodu dyskomfortu odczuwanego w stopie. Lekarze zalecili mi odpoczynek, aby problem się nie pogorszył. Planuję wrócić na turniej w Madrycie! Do zobaczenia wkrótce" - napisał Monfils na Twitterze.

W związku z tym Hurkacz zmierzy się w I rundzie z innym graczem. Jego przeciwnikiem został Hugo Dellien, który w niedzielę rozegrał najdłuższy mecz w tegorocznych eliminacjach. Boliwijczyk pokonał Japończyka Taro Daniela po blisko trzech godzinach i 30 minutach gry. Co ciekawe, jego pojedynek z pierwszej fazy kwalifikacji z Adrianem Mannarino trwał prawie dwie i pół godziny.

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

Hurkacz i Dellien nie grali jeszcze ze sobą na zawodowych kortach. Nie jest tajemnicą, że pochodzący z miejscowości Trinidad 28-latek znakomicie czuje się na ceglanej mączce. Aktualnie zajmuje 93. miejsce w rankingu ATP.

Organizatorzy podali już, że Hurkacz i Dellien zmierzą się ze sobą w poniedziałek na drugim co do ważności korcie w Monte Carlo, czyli Court des Princes. Ich pojedynek zaplanowano jako czwarty w kolejności od godz. 11:00, dlatego panowie zagrają późnym popołudniem. Transmisję z tego wydarzenia przeprowadzi Polsat Sport. Relacja tekstowa na żywo na portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także:
Serena Williams podała termin powrotu na kort
Chris Evert wprost o Idze Świątek

Komentarze (0)