Decyzja Ashleigh Barty o zakończeniu kariery była ogromnym zaskoczeniem. Liderka światowego rankingu w środę ogłosiła, że żegna się z zawodowym graniem w wieku zaledwie 25 lat.
Jednocześnie poprosiła o usunięcie ze światowego rankingu. Oznacza to, że Iga Świątek potrzebuje zaledwie jednego meczu, aby zostać numerem 1.
- Wiem, że jeśli to będzie Iga, to nie ma lepszej osoby niż ona. To wspaniała, niesamowita zawodniczka. Sposób, w jaki wniosła nową, brawurową energię na kort, był niewiarygodny - mówiła Barty o 20-letniej Polce.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewała. Problemy Igi Świątek
Iga Świątek nie pozostała dłużna koleżance z kortu. Zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie z Australijką i dołączyła wpis, w którym dziękuje jej za wspólną grę.
"To wciąż trochę surrealistyczne dla mnie. Ashleigh, dziękuję za to, co zrobiłaś dla naszego sportu. Za każdym razem, gdy trenowałyśmy razem i grałyśmy przeciwko sobie, to było wyzwanie w najlepszym tego słowa znaczeniu. Mam nadzieję, że będziesz cieszyć się każdą sekundą w nowym rozdziale, mistrzyni" - napisała Iga Świątek na Instagramie.
Kolejny występ Iga Świątek zaliczy podczas turnieju WTA 1000 w Miami. W piątek (25 marca) zmierzy się ze Szwajcarką Viktorija Golubić.
Czytaj także:
- Magda Linette nie sprawiła niespodzianki. Polka miała liczne szanse
- Hubert Hurkacz przywitał się z Miami. Wielkie zwycięstwo nad mistrzami Rolanda Garrosa