Obrończyni tytułu zatrzymała Kanadyjkę. Niesłychany maraton w Indian Wells

PAP/EPA / JOHN G MABANGLO / Na zdjęciu: Paula Badosa
PAP/EPA / JOHN G MABANGLO / Na zdjęciu: Paula Badosa

Broniąca tytułu hiszpańska tenisistka Paula Badosa zatrzymała Kanadyjkę Leylah Fernandez w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Nieprawdopodobną batalię stoczyły Weronika Kudermetowa i Czeszka Marketa Vondrousova.

Na początku marca Leylah Fernandez (WTA 21) zdobyła tytuł w Monterrey. W finale z Camilą Osorio oraz w Indian Wells w meczu II rundy z Amandą Anisimovą Kanadyjka obroniła w sumie dziewięć piłek meczowych. 19-latka z Boynton Beach miała serię siedmiu z rzędu wygranych spotkań. W 1/8 finału w Kalifornii zatrzymała ją Paula Badosa (WTA 7). Broniąca tytułu Hiszpanka pokonała Fernandez 6:4, 6:4. Kanadyjka po raz drugi dotarła do IV rundy w Indian Wells. Wyrównała swój wynik z ubiegłego sezonu.

W ciągu godziny i 42 minut Badosa zdobyła 37 z 47 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła pięć z sześciu break pointów i wykorzystała trzy z 12 szans na przełamanie. Hiszpanka posłała 23 kończące uderzenia przy 28 niewymuszonych błędach. Fernandez zanotowano 24 piłki wygrane bezpośrednio i 37 pomyłek. Badosa podwyższyła na 2-0 bilans spotkań z Kanadyjką.

Weronika Kudermetowa (WTA 24) zwyciężyła 7:6(5), 6:7(5), 7:5 Marketę Vondrousovą (WTA 33) po dwóch godzinach i 52 minutach. Moskwianka posłała osiem asów. Zniwelowała pięć z sześciu break pointów i zamieniła na przełamanie dwie z czterech okazji. Zdobyła o 10 punktów więcej od Czeszki (127-117). Kudermetowa posłała 44 kończące uderzenia, a Vondrousova miała ich 32. Było to pierwsze spotkanie tych tenisistek. Miesiąc temu miały zmierzyć się w półfinale w Dubaju, ale Czeszka oddała to spotkanie walkowerem z powodu kontuzji prawego przywodziciela.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: cóż to jest za miłość! Ziółek kwitnie przy narzeczonym

Dla Vondrousovej był to czwarty występ w Indian Wells i po raz trzeci zameldowała się w 1/8 finału. Jej najlepszym wynikiem jest ćwierćfinał z 2019 roku. Czeszka jest finalistką Rolanda Garrosa 2019 i srebrną medalistką ubiegłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Kudermetowa osiągnęła największy ćwierćfinał w zawodowej karierze.

Maria Sakkari (WTA 6) prowadziła 4:1, gdy Daria Saville (WTA 409) skreczowała z powodu kontuzji uda. Australijka, była 20. rakieta globu, odbudowuje się po problemach zdrowotnych. W Guadalajarze doszła do ćwierćfinału. W Indian Wells wygrała pięć meczów, w tym trzy trzysetowe. W kwalifikacjach skruszyła opór Magdaleny Fręch, a w turnieju głównym stoczyła zażarte boje z Tunezyjką Ons Jabeur i Belgijką Elise Mertens. Sakkari po raz pierwszy osiągnęła ćwierćfinał w Indian Wells.

Jelena Rybakina (WTA 20) wygrała 7:6(5), 6:2 z Viktoriją Golubić (WTA 51). W pierwszym secie Kazaszka wróciła ze stanu 2:4. W ciągu 92 minut zaserwowała pięć asów i wywalczyła 23 z 31 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Miała trzy break pointy i wszystkie wykorzystała. Dla Rybakiny jest to drugi występ w Indian Wells. W ubiegłym sezonie odpadła w II rundzie.

W ćwierćfinale Badosa zmierzy się z Kudermetową, z którą ma bilans meczów 0-3. Trzy lata temu trafiły na siebie w kwalifikacjach w Indian Wells i Hiszpanka przegrała 3:6, 2:6. W ubiegłym sezonie spotkały się w Abu Zabi i w półfinale w Charleston. Sakkari zagra z Rybakiną, którą dwa lata temu pokonała 3:6, 7:5, 6:1 w walce o finał w Petersburgu.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,584 mln dolarów
wtorek, 15 marca

IV runda gry pojedynczej:

Paula Badosa (Hiszpania, 5) - Leylah Fernandez (Kanada, 18) 6:4, 6:4
Maria Sakkari (Grecja, 6) - Daria Saville (Australia, Q) 4:1 i krecz
Jelena Rybakina (Kazachstan, 17) - Viktorija Golubić (Szwajcaria, 31) 7:6(5), 6:2
Weronika Kudermetowa (21) - Marketa Vondrousova (Czechy, 30) 7:6(5), 6:7(5), 7:5

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Kolejna rywalka Igi Świątek wyłoniona. To świetnie dysponowana Amerykanka
Rumunki zmierzyły się w Indian Wells. Trwa marsz Chorwatki

Komentarze (1)
avatar
emcanu
16.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma to jak mecz dwóch ulubionych tenisistek. Dziwne uczucie, którego nie polecam.