Zamieszanie wokół byłego trenera Świątek po decyzji tenisistki z czołówki

PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Simona Halep
PAP/EPA / JOEL CARRETT / Na zdjęciu: Simona Halep

Jak informuje portal firstsportz.com, Simona Halep zakończyła współpracę z dwoma trenerami po Australian Open. Kto teraz może poprowadzić Rumunkę? Pojawiły się plotki, które wskazywały na Piotra Sierzputowskiego.

Simona Halep podczas turnieju Australian Open dotarła do IV rundy, gdzie przegrała po trzysetowym boju z Alize Cornet. Rumunka w poprzednim sezonie borykała się z kontuzjami. We wrześniu podziękowała za współpracę Darrenowi Cahilowi, z którym osiągnęła największe sukcesy w karierze.

W październiku do jej sztabu trenerskiego dołączył Adrian Marcu, który był już szkoleniowcem Halep w 2013 roku. Jak łatwo się domyślić, Marcu po powrocie trenował rodaczkę tylko przez trzy miesiące i został zwolniony. Według firstsportz.com pracę stracił także inny z trenerów - Daniel Dobre.

Halep postawiła zatem na prawdziwe trzęsienie ziemi. Pojawiły się plotki, że nowym szkoleniowcem Rumunki może zostać Piotr Sierzputowski. Wszystko przez to, że były trener Igi Świątek jest dostępny na rynku, a jednocześnie Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub poinformował, że 29-latek wraca do touru.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szaleństwo na lotnisku. "Zaniemówiłem"

Sam zainteresowany, jak na razie pozostaje tajemniczy. Gdyby trafił do teamu Halep, to stanąłby przed ogromnym wyzwaniem. Rumunka w przeszłości dwukrotnie triumfowała w turniejach wielkoszlemowych (Roland Garros 2018 i Wimbledon 2019) i jest głodna następnych sukcesów.

Wygląda jednak na to, że Sierzputowski obierze inny kierunek. Ewentualne dołączenie do sztabu Rumunki wykluczył na Twitterze Marek Furjan, komentator Eurosportu i Canal+ Sport, który w ostatnim czasie wraz z Sierzputowskim komentował mecze Australian Open.

Czytaj także:
Najwyżej rozstawieni w Pune poznali rywali. W środę kolejny mecz Kamila Majchrzaka

Źródło artykułu: