Dreszczowiec Petry Kvitovej w Sydney. Sofia Kenin rozbita

PAP/EPA / JULIEN DE ROSA / Na zdjęciu: Petra Kvitova
PAP/EPA / JULIEN DE ROSA / Na zdjęciu: Petra Kvitova

Czeszka Petra Kvitova stoczyła niezwykle dramatyczny bój z Holenderką Arantxą Rus na otwarcie turnieju WTA 500 w Sydney. Odpadła Amerykanka Sofia Kenin, która została rozbita przez rosyjską tenisistkę Darię Kasatkinę.

W Sydney nie ma Ashleigh Barty i Iga Świątek, które wycofały się. Wielkich gwiazd jednak na starcie nie brakuje. Jedną z nich jest Petra Kvitova (WTA 21), ma za sobą morderczy bój z Arantxą Rus (WTA 66). Dwukrotna mistrzyni tego turnieju zwyciężyła Holenderkę 3:6, 7:6(4), 7:5. Czeszka obroniła dwie piłki meczowe w 10. gemie trzeciego seta.

W trwającym dwie godziny i 51 minut meczu obie tenisistki zaliczyły po trzy przełamania. Kvitova zdobyła o trzy punkty więcej (109-106) i po raz drugi okazała się lepsza od Rus. Ich pierwsze spotkanie nie dostarczyło takich emocji. W ubiegłym sezonie w Indian Wells Czeszka wygrała 6:2, 6:2.

Kvitova w Sydney triumfowała w 2015 i 2019 roku. Kolejną rywalką Czeszki będzie Ons Jabeur (WTA 10), która w 58 minut rozbiła 6:1, 6:3 Astrę Sharma (WTA 101). Tunezyjka zgarnęła 25 z 31 puntów przy swoim pierwszym podaniu. Obroniła dwa break pointy i wykorzystała cztery z siedmiu szans na przełamanie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szalony trening Pudzianowskiego. "Gorąco było dziś, -10°C"

Sofia Kenin (WTA 12) przegrała 4:6, 0:6 z Darią Kasatkiną (WTA 26). W ciągu 63 minut mistrzyni Australian Open 2020 miała siedem break pointów, ale ani razu nie odebrała rywalce podania. Rosjanka wykorzystała cztery z pięciu okazji na przełamanie. Anett Kontaveit (WTA 7) zdobyła 31 z 35 punktów przy własnym pierwszym serwisie i pokonała 6:3, 6:3 Shuai Zhang (WTA 60).

Paula Badosa (WTA 9) wygrała 7:6(1), 6:1 z Jeleną Ostapenko (WTA 28). W pierwszym secie Łotyszka zaliczyła przełamanie na 5:4, ale nie zakończyła go serwisem. W tie breaku zdobyła tylko jeden punkt, a w drugiej partii nie miała nic do powiedzenia.

Jaqueline Cristian (WTA 73) zwyciężyła 7:6(5), 7:5 Priscillę Hon (WTA 223). W pierwszym secie Rumunka wróciła ze stanu 2:4. W II rundzie zmierzy się z Barborą Krejcikovą, która znalazła się na samej górze drabinki po wycofaniu Barty.

Sydney Tennis Classic, Sydney (Australia)
WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów
poniedziałek, 10 stycznia

I runda gry pojedynczej:

Anett Kontaveit (Estonia, 4) - Shuai Zhang (Chiny) 6:3, 6:3
Paula Badosa (Hiszpania, 5) - Jelena Ostapenko (Łotwa) 7:6(1), 6:1
Ons Jabeur (Tunezja, 7) - Astra Sharma (Australia, WC) 6:1, 6:3
Daria Kasatkina (Rosja) - Sofia Kenin (USA, 8) 6:4, 6:0
Petra Kvitova (Czechy) - Arantxa Rus (Holandia) 3:6, 7:6(4), 7:5
Priscilla Hon (Australia, WC) - Jaqueline Cristian (Rumunia) 7:6(5), 7:5

wolne losy: Barbora Krejcikova (Czechy, 3); Garbine Muguruza (Hiszpania, 2)

Zobacz także:
Faworytka nie do zatrzymania. Rozpoczęła sezon z przytupem
Bez zaskoczenia w finale. Była liderka rankingu z pierwszym tytułem w Australii

Komentarze (1)
avatar
emcanu
10.01.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W najważniejszych momentach Paula dobrze serwowała, a Ostapenko popełniła kilka błędów - istotnych dla przebiegu końcówki pierwszego seta. Cieszę się, że Paula przed AO będzie miała okazję roze Czytaj całość