Tenisistki wracają do Sydney. Sensacja ubiegłego roku rywalką Igi Świątek

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Matt Turner / Na zdjęciu: Iga Świątek
PAP/EPA / Matt Turner / Na zdjęciu: Iga Świątek
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek będzie jedną z gwiazd turnieju WTA 500 w Sydney. Polska tenisistka zmierzy się z sensacyjną mistrzynią US Open, Brytyjką Emmą Raducanu. Na starcie nie zabraknie innych wielkoszlemowych triumfatorek.

Turniej w Sydney odbędzie się po raz pierwszy od 2019 roku. Na starcie pojawiła się plejada gwiazd kobiecego tenisa. Nie zabraknie Igi Świątek, która w sobotę w Adelajdzie została zatrzymana przez Ashleigh Barty.

W I rundzie dojdzie do starcia wielkoszlemowych mistrzyń. Świątek (Roland Garros 2020) zmierzy się z Emmą Raducanu (US Open 2021). Brytyjka w ubiegłym roku w Nowym Jorku triumfowała jako 150. rakieta globu. Wygrała wtedy 10 meczów, bo zaczynała od kwalifikacji.

W ćwierćfinale Świątek może trafić na Barty. Australijka otrzymała wolny los. Turniej rozpocznie od meczu ze swoją rodaczką Priscillą Hon lub Rumunką Jaqueline Cristian. Barty w Sydney dwa razy grała w finale. W 2018 uległa Andżelice Kerber, a rok później przegrała z Petrą Kvitovą.

ZOBACZ WIDEO: 17-latek stracił rękę. To, co zrobił, zszokowało cały świat

Sydney Tennis Classic, Sydney (Australia) WTA 500, kort twardy, pula nagród 703,5 tys. dolarów

Losowanie głównej drabinki:

Ashleigh Barty (Australia, 1) wolny los Priscilla Hon (Australia, WC) - Jaqueline Cristian (Rumunia) Jessica Pegula (USA) - Caroline Garcia (Francja) Emma Raducanu (Wielka Brytania) - Iga Świątek (Polska, 6)

Anett Kontaveit (Estonia, 4) - Shuai Zhang (Chiny) Q - Q Petra Kvitova (Czechy) - Arantxa Rus (Holandia) Astra Sharma (Australia, WC) - Ons Jabeur (Tunezja, 7)

Paula Badosa (Hiszpania, 5) - Jelena Ostapenko (Łotwa) Ajla Tomljanović (Australia) - Q Q - Q Belinda Bencić (Szwajcaria) - Barbora Krejcikova (Czechy, 3)

Sofia Kenin (USA, 8) - Daria Kasatkina (Rosja) Q - Elise Mertens (Belgia) Jelena Rybakina (Kazachstan) - Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) Garbine Muguruza (Hiszpania, 2) wolny los

Zobacz także: Tenisistka zatrzymana. Już nie tylko Djoković ma problem Polski debel nie zawiódł. Cenna wygrana na zakończenie przygody w Sydney

Źródło artykułu: