Magda Linette z szansą na życiowy sukces. Rywalką robiąca furorę Hiszpanka

Niesłychana dominacja Igi Świątek w Wimbledonie. Polka pędzi jak błyskawica

W czwartek Magda Linette rozegrała 15. mecz z tenisistką z Top 10 rankingu i odniosła drugie zwycięstwo. W tegorocznym Rolandzie Garrosie nie było jej dane w pełni cieszyć się z sukcesu, bo dokonało się to przez krecz Australijki Ashleigh Barty. W Wimbledonie Polka miała prawo do euforii, bo pokonała Elinę Switolinę w kapitalnym stylu.

Dwa poprzednie spotkania z Ukrainką były zacięte, ale Linette nie zdobyła w nich setach. - Myślę, że wtedy brakowało mi doświadczenia i wszystko było dla mnie przytłaczające. Ale uważam, że dzięki tamtym meczom zdobyłam doświadczenie i o wiele lepiej wiedziałam, co robić na korcie - mówiła Polka, cytowana przez portal wimbledon.com.

Tym razem Linette pokazała fantastyczny tenis. Posłała 28 kończących uderzeń przy 15 niewymuszonych błędach i pokonała Switolinę w 65 minut. - To zwycięstwo wiele dla mnie znaczy. Po prostu udowodniłam sobie, że mogę pokonywać tenisistki takiego kalibru i jestem naprawdę szczęśliwa, że udało mi się wygrać z kimś, kto ma znacznie wyższą pozycję ode mnie - skomentowała.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się poprawnie śpiewa hymn narodowy

Poznanianka po raz szósty doszła do III rundy wielkoszlemowej imprezy. W sobotę podejmie kolejną próbę awansu do 1/8 finału. Polka zmierzy się z Paulą Badosą, która była rewelacją tegorocznego Rolanda Garrosa. Hiszpanka za ósmym podejściem dotarła do pierwszego wielkoszlemowego ćwierćfinału.

Dla Badosy obecny rok na zawodowych kortach jest wyśmienity. W kwietniu w Charleston rozprawiła się z Ashleigh Barty i odniosła pierwsze zwycięstwo nad tenisistką z Top 10 rankingu. W maju w Belgradzie cieszyła się z premierowego triumfu w WTA Tour. W czerwcu w Rolandzie Garrosie dopiero w walce o półfinał uległa po dreszczowcu Tamarze Zidansek. W Wimbledonie awans do III rundy dały jej wygrane z Alioną Bolsovą i Julią Putincewą.

Badosa w juniorskiej karierze wygrała Roland Garros 2015. W zawodowym tenisie po raz pierwszy błysnęła też w 2015 roku. W Miami wystąpiła dzięki dzikiej karcie i doszła do III rundy. Na premierowy ćwierćfinał przyszło jej czekać do 2018 (Rabat). W 2019 roku osiągnęła półfinał w Palermo i zadebiutowała w Top 100 rankingu.

W ubiegłym sezonie zrobiła kolejne postępy. Doszła do półfinału w Stambule i IV rundy Rolanda Garrosa. W Paryżu pokonała dwie wielkoszlemowe mistrzynie, Sloane Stephens i Jeleęa Ostapenko. W 2021 roku Badosa nie zwalnia tempa. Oprócz wspomnianych wyżej wyników, doszła do półfinału w Madrycie jako pierwsza w historii hiszpańska singlistka. W sumie od marca w czterech turniejach doszła co najmniej do półfinału.

Linette i Badosa zmierzą się po raz pierwszy. Mecz zaplanowano na korcie 16 o godz. 12:00 czasu polskiego. Jednak szanse, że rozpocznie się o tej godzinie są niewielkie, bo w Londynie ma padać deszcz i prognozy na większość dnia nie są optymistyczne. Spotkanie transmitowane będzie w Polsacie Sport. Relację tekstową na żywo przeprowadzi portal WP SportoweFakty. Zwyciężczyni w IV rundzie zagra Czeszką Karoliną Muchovą lub Rosjanką Anastazją Pawluczenkową.

The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania) Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród 35 mln funtów sobota, 3 lipca

III runda: Kort 16, od godz. 12:00 czasu polskiego

Zobacz także: Było bardzo blisko niespodzianki. Alicja Rosolska i Magda Linette sprawdziły się przed igrzyskami Iga Świątek wie, z kim zagra o ćwierćfinał. To Tunezyjka, która w Paryżu pokonała Magdę Linette

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)