Trzykrotna mistrzyni turnieju w Miami za burtą. Naomi Osaka poznała rywalkę

PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Venus Williams
PAP/EPA / JASON SZENES / Na zdjęciu: Venus Williams

Pierwszy dzień tenisowego Miami Open (WTA 1000) okazał się zarazem ostatnim dla Venus Williams, trzykrotnej mistrzyni imprezy. Naomi Osaka zmierzy się z reprezentantką Australii.

Venus Williams (WTA 79) zanotowała 21. występ w turnieju w Miami i dopiero po raz pierwszy odpadła w I rundzie. Przegrała 2:6, 6:7(10) z Zariną Dijas (WTA 89). W drugim secie Amerykanka nie wykorzystała prowadzenia 4:1, a później dwóch piłek setowych w tie breaku. Kazaszka awans zapewniła sobie za czwartym meczbolem. W II rundzie zmierzy się z Belindą Bencić. Williams w Miami triumfowała w 1998, 1999 i 2001 roku. Do finału dotarła tutaj jeszcze raz (2010).

Nadia Podoroska (WTA 48) pokonała 6:3, 6:1 Mayar Sherif (WTA 124). Egipcjanka prowadziła 3:2 z przełamaniem, ale straciła 10 z 11 kolejnych gemów. W ciągu 71 minut Argentynka wykorzystała siedem z dziewięciu break pointów. Następną przeciwniczką półfinalistki Rolanda Garrosa 2020 będzie Jekaterina Aleksandrowa.

Laura Siegemund (WTA 59) w godzinę i 58 minut wygrała 6:3, 7:5 z Christiną McHale (WTA 90). W spotkaniu miało miejsce 12 przełamań, z czego siedem dla Niemki. W II rundzie czeka ją starcie z Wiktorią Azarenką. Kaia Kanepi (WTA 64) w 90 minut pokonała 6:3, 7:5 Lauren Davis (WTA 80). W drugim secie Estonka wróciła ze stanu 1:3.

Arantxa Rus (WTA 84) przegrywała 0:2 (mogła 0:3, ale obroniła break pointa) w pierwszym secie, aby pokonać 6:3, 6:2 Marie Bouzkovą (WTA 47). Shelby Rogers (WTA 52) zdobyła 24 z 30 punktów przy swoim pierwszym podaniu i wygrała 6:3, 6:3 z Madison Brengle (WTA 82).

Ajla Tomljanović (WTA 77) zwyciężyła 7:5, 6:0 Anastazję Potapową (WTA 75). W pierwszym secie Rosjanka z 1:4 wyszła na 5:4, by zmarnować trzy piłki setowe i stracić trzy gemy z rzędu. W drugiej partii Australijka oddała jej tylko 10 punktów. W II rundzie tenisistka z Brisbane zmierzy się z Naomi Osaką. Jil Teichmann (WTA 41) prowadziła 6:5 z Paulą Badosą (WTA 71), ale skreczowała z powodu kontuzji lewego uda.

Dwa mecze zakończyły się wynikiem 6:2, 6:2. Sorana Cirstea (WTA 66) w godzinę pokonała Katrinę Scott (WTA 443). Rumunka wykorzystała pięć z ośmiu break pointów. Xinyu Wang (WTA 150) wróciła z 0:2 w pierwszym secie i wygrała z Rebekką Peterson (WTA 62). Chinka zamieniła na przełamanie sześć z dziewięciu szans.

Miami Open, Miami (USA)
WTA 1000, kort twardy (Laykold), pula nagród 3,343 mln dolarów
wtorek, 23 marca

I runda gry pojedynczej:

Zarina Dijas (Kazachstan) - Venus Williams (USA) 6:2, 7:6(10)
Nadia Podoroska (Argentyna) - Mayar Sherif (Egipt, WC) 6:3, 6:1
Laura Siegemund (Niemcy) - Christina McHale (USA) 6:3, 7:5
Kaia Kanepi (Estonia) - Lauren Davis (USA) 6:3, 7:5
Arantxa Rus (Holandia) - Marie Bouzkova (Czechy) 6:3, 6:2
Shelby Rogers (USA) - Madison Brengle (USA) 6:3, 6:3
Ajla Tomljanović (Australia) - Anastazja Potapowa (Rosja) 7:5, 6:0
Paula Badosa (Hiszpania) - Jil Teichmann (Szwajcaria) 5:6 i krecz
Sorana Cirstea (Rumunia) - Katrina Scott (USA, WC) 6:2, 6:2
Xinyu Wang (Chiny, WC) - Rebecca Peterson (Szwecja) 6:2, 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Czytaj także:
Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę w Miami. Czeszka 10 dni temu była w finale
Turniej w Miami bez ośmiokrotnej mistrzyni. Serena Williams poddała się zabiegowi

Komentarze (5)
avatar
ravic
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Od wczoraj te sensacje...juz mi bokiem wychodza 
JS2015
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
co za sensacja!? starość nie radość!? to peselica:) 
avatar
annaadamczyk1
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie rozumiem czemu wszyscy się czepiają Venus Wiliams a Federera już nie ...on też ma 40 lat a jego ranking jest zakłamany ... 
avatar
steffen
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Trzykrotna mistrzyni turnieju - ostatni raz 20 lat temu. I odpadła. Szok i niedowierzanie. 
avatar
Wujek Tomek
24.03.2021
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
No tak, OGROMNA SENSACJA!!! 79 zawodniczka w rankingu WTA przegrała z 89-tą.