Leylah Annie Fernandez po raz drugi wystąpiła w finale turnieju WTA. W zeszłym roku w Acapulco uległa Brytyjce Heather Watson. W innym meksykańskim mieście cieszyła się z pierwszego triumfu. W Monterrey w decydującym meczu Kanadyjka pokonała 6:1, 6:4 Viktoriję Golubić.
W pierwszym secie Fernandez jedynego gema straciła przy stanie 5:0. W drugiej partii od 3:4 zdobyła trzy kolejne gemy. W ciągu 89 minut Kanadyjka odparła cztery z pięciu break pointów, a sama na przełamanie zamieniła cztery z sześciu okazji.
Dla Golubić był to już 30. mecz w 2021 roku (bilans 25-5). Szwajcarka wcześniej wygrała turniej w Grenoble oraz zanotowała finały w Fujairah (oba ITF) i Lyonie (WTA 250). W styczniu znajdowała się na 138. miejscu, a teraz jest na 81. pozycji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wystrzelił jak z armaty. Jeszcze o nim usłyszymy
Golubić wystąpiła w czwartym singlowym finale w głównym cyklu. Pierwsze dwa zanotowała w 2016 roku. Triumfowała w Gstaad po zwycięstwie nad Holenderką Kiki Bertens, a w Linzu przegrała ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą. Na początku marca w Lyonie uległa Dunce Clarze Tauson.
Fernandez w drodze po tytuł nie straciła seta. W półfinale odprawiła rozstawioną z numerem siódmym Sarę Sorribes, która tydzień wcześniej wygrała turniej w Guadalajarze. Dzięki temu Kanadyjka awansowała w rankingu z 88. na 72. miejsce. W Monterrey ma teraz bilans meczów 7-1. W ubiegłym sezonie doszła do ćwierćfinału.
Abierto GNP Seguros, Monterrey (Meksyk)
WTA 250, kort twardy, pula nagród 235,2 tys. dolarów
niedziela, 21 marca
finał gry pojedynczej:
Leylah Annie Fernandez (Kanada) - Viktorija Golubić (Szwajcaria, Q) 6:1, 6:4
Czytaj także:
Iga Świątek i Magda Linette zagrają w prestiżowych zawodach. Znamy turniejową drabinkę
Katarzyna Kawa poznała rywalkę. Zagra ze Słowaczką, która była w Top 30 rankingu
Czy w 2021 roku Leylah Annie Fernandez awansuje do Top 50 rankingu? 
