Iga Świątek fanką wielkiej mistrzyni. "To wzór do naśladowania"

Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Mark Metcalfe / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek podziwia nie tylko największych tenisistów na świecie, ale także sportowców z innych dyscyplin sportowych. Polka wyznała, że w ostatnim czasie została fanką czołowej narciarki alpejskiej.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek Tennis Channel ujawnił na Twitterze wideo z rozmowy z Igą Świątek. Triumfatorka Rolanda Garrosa 2020 wyznała, że jest pod wrażeniem sukcesów Mikaeli Shiffrin. Amerykanka to dwukrotna mistrzyni olimpijska, sześciokrotna mistrzyni świata i trzykrotna zdobywczyni Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim.

- Zaczęłam oglądać jej przejazdy. Moja psycholog [Daria Abramowicz - przyp. red.] stawią ja za przykład postaw i zachowań. Ona jest dobrym wzorem do naśladowania i bardzo ją szanuję. Pierwszy olimpijski medal zdobyła jeszcze jako nastolatka. Mam nadzieję, że w tym roku ja wystąpię na igrzyskach olimpijskich - powiedziała pochodząca z Raszyna tenisistka.

Shiffrin odpowiedziała Świątek za pośrednictwem mediów społecznościowych. "Dziękuję za bardzo miłe słowa. Gratuluję wygrania French Open 2020. To był niesamowity mecz do oglądania i wielki dowód twojej mentalnej siły. Wiele się nauczyłam patrząc na twoją grę i opanowanie" - wyznała utytułowana narciarka.

"Z mojego punktu widzenia sport to umiejętność radzenia sobie ze wzlotami i upadkami, ale nie zapominaj, że jest to tylko część naszego życia. Wszyscy jesteśmy ludźmi, miewamy dobre i złe dni, a czasami czujesz, że świat oczekuje, że będziesz mieć tylko dobre dni i wszystko wygrywać. Ludzie nie rozumieją, co znaczy wygrać jedne zawody, a co dopiero wszystkie. Nie jesteśmy maszynami. Będą porażki, które będą boleć, ale należy z nich wyciągać naukę. Do tego przegrana jednej osoby jest zwycięstwem drugiej" - dodała Amerykanka.

Wpis Shiffrin zaskoczył Świątek. Polka podziękowała, że Amerykanka podzieliła się swoimi doświadczeniami. "Nie oglądałam MŚ w Cortinie d'Ampezzo, bo w Australii nie było na to szans, ale śledziłam każdy twój przejazd" - odpowiedziała nasza tenisistka, która we wtorek rozpocznie zmagania w zawodach WTA 500 w Adelajdzie (więcej tutaj).

Zobacz także:
Organizatorzy Australian Open liczą straty. "Kwota jest astronomiczna"
Daria Kasatkina przypomniała o sobie. Na Rosjankę nie było mocnych w Melbourne

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala

Źródło artykułu: