8 
Na Rod Laver Arena zagrały drużyny Niemiec i Rosji. Ekipa naszych zachodnich sąsiadów bardzo chciała powtórzyć wyczyn z fazy grupowej, gdy pokonała Serbię prowadzoną przez Novaka Djokovicia. Ten plan nie wypalił jednak w starciu z Rosjanami, którzy w składzie mają dwóch graczy z Top 10 rankingu ATP.
Rublow i Miedwiediew znów nie zawiedli
W pierwszej grze Andriej Rublow przegrał seta otwarcia, ale potem nie dał Janowi-Lennardowi Struffowi żadnych szans. Moskwianin zwyciężył 3:6, 6:1, 6:2. W takich okolicznościach pod presją znalazł się Alexander Zverev, który musiał pokonać Daniła Miedwiediewa, aby utrzymać Niemców w grze. Zaczął dobrze, bo wygrał pierwszego seta, ale triumfator ATP Finals 2020 odpowiedział w dwóch kolejnych i to on zwyciężył 3:6, 6:3, 7:5.
- Bardzo cieszymy się z tego zwycięstwa, to jest dla nas najważniejsze. To były dla nas trudne mecze. Ja i Andriej przegraliśmy pierwszego seta, dlatego nie było łatwo. Najważniejsze jednak, że jesteśmy w finale - powiedział Miedwiediew, cytowany przez atptour.com. Rosja pokonała ostatecznie Niemcy 2:1, bo honorowy punkt w deblu zdobyli Struff i Kevin Krawietz.
ZOBACZ WIDEO: Najwyższy poziom organizacji podczas Australian Open. "Mimo kwarantanny Iga mogła bez problemów trenować"
Hiszpanie pobici przez Włochów
W drugim półfinale Włosi wykorzystali nieobecność Rafaela Nadala, który narzeka na uraz pleców i z tego powodu ani razu nie wystąpił w tegorocznym ATP Cup. W pierwszym spotkaniu Fabio Fognini postarał się o niespodziankę i pokonał Pablo Carreno 6:2, 1:6, 6:4. Spotkanie rozstrzygnął Matteo Berrettini, zwyciężając Roberto Bautistę 6:3, 7:5.
- To niesamowite uczucie. W zeszłym roku nie byłem w stanie zagrać, dlatego jestem bardzo szczęśliwy, że w moim debiucie udało się awansować do finału. Zadanie nie zostało jeszcze wykonane, ale cieszymy się z tego, jak wszystko się układa - wyznał Berrettini. Włochy pokonały ostatecznie Hiszpanię 3:0, ponieważ Carreno i Marcel Granollers nie wyszli do debla.
W sesji wieczornej odbył się ostatni mecz fazy grupowej. W niemającym już żadnego znaczenia spotkaniu Argentyna wygrała z Japonią 3:0. W singlu Guido Pella pokonał Yoshihito Nishiokę 6:3, 7:6(4), a Diego Schwartzman zwyciężył Keia Nishikoriego 6:1, 6:7(4), 6:0. Wynik meczu ustalili debliści Maximo Gonzalez i Horacio Zeballos, tracąc zaledwie cztery gemy w starciu z parą Ben McLachlan i Toshihide Matsui.
Rosja - Niemcy 2:1, Rod Laver Arena, Melbourne (Australia), kort twardy
Puchar ATP, półfinał
sobota, 6 lutego
Gra 1.: Andriej Rublow - Jan-Lennard Struff 3:6, 6:1, 6:2
Gra 2.: Danił Miedwiediew - Aleksander Zverev 3:6, 6:3, 7:5
Gra 3.: Jewgienij Donskoj / Asłan Karacew - Kevin Krawietz / Jan-Lennard Struff 3:6, 6:7(2)
Włochy - Hiszpania 3:0, John Caine Arena, Melbourne (Australia), kort twardy
Puchar ATP, półfinał
sobota, 6 lutego
Gra 1.: Fabio Fognini - Pablo Carreno 6:2, 1:6, 6:4
Gra 2.: Matteo Berrettini - Roberto Bautista 6:3, 7:5
Gra 3.: Simone Bolelli / Andrea Vavassori - Pablo Carreno / Marcel Granollers walkower
Argentyna - Japonia 3:0, Rod Laver Arena, Melbourne (Australia), kort twardy
Puchar ATP, Grupa D
sobota, 6 lutego
Gra 1.: Guido Pella - Yoshihito Nishioka 6:3, 7:6(4)
Gra 2.: Diego Schwartzman - Kei Nishikori 6:1, 6:7(4), 6:0
Gra 3.: Maximo Gonzalez / Horacio Zeballos - Ben McLachlan / Toshihide Matsui 6:2, 6:2
Czytaj także:
Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak poznali rywali w Australian Open
Iga Świątek poznała przeciwniczkę w Australian Open
Kto wygra ATP Cup? 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
